MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miał być leszcz

Jerzy Ostaszkiewicz
Piotr Kłaczyński z Bydgoszczy złowił karasia o wadze 1,2 kg i długości 40 cm.

     Pan Piotr wybrał się latem z córką do Zalesia Królewskiego na tydzień pod namiot. W piątkowy poranek pan Piotr wziął kij wędkarski z zamiarem złowienia leszczy. Na haczyk założył kanapkę z kukurydzy i białego robaczka, zarzucił wędkę i cierpliwie czekał. - Kiedy ryba wzięła - wspomina Kłaczyński - i zaczęła walkę, która trwała równe 8 minut, myślałem cały czas, że mam leszcza. Byłem zdziwiony, gdy okazało się, że to karaś złocisty i do tego tak duży...
     Pan Piotr posłużył się krajowym wędziskiem typu bat, żyłką gorzowską o przekroju 0,20 mm z przyponem odpowiednio cieńszym i haczykiem nr 8. Przypomnijmy w tym miejscu, że największego karasia do naszego konkursu - ryba o wadze 1,53 kg i długości 46 cm - zgłosił w ubiegłym roku Norbert Drozdowski z Więcborka.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska