34-latka, pijana trafiła do skierniewickiego szpitala w czwartek (23 października) z silnym krwawieniem z narządów wewnętrznych. Kobieta miała prawie 5 promili alkoholu we krwi.
W szpitalu odbył się poród. Lekarze wydobyli jedynie części płodu. Pozostałe fragmenty ciała policjanci znaleźli w jej domu w Krężcach, w powiecie skierniewickim.
34-latka przyznała się do winy. Zarzut zabójstwa usłyszał także jej konkubent.
Czytaj e-wydanie »