https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Michał Masłowski: W ważnym momencie nie przytrzymaliśmy piłki [wideo]

Załamany Michał Masłowski po zakończeniu meczu Zawiszy z Podbeskidziem.
Załamany Michał Masłowski po zakończeniu meczu Zawiszy z Podbeskidziem. fot. Mateusz Bosiacki
Remis Zawiszy z Podbeskidziem nikogo w Bydgoszczy nie zadowala. Zobacz, co po meczu powiedział Michał Masłowski.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
czas zaczac grac

Tu sie nie ma co tlumaczyc wynik mowi swoje z tak slaba druzyna nie moga sobie poradzic to co bedzie dalej?Jest zle

d
dokad

Prawda jest taka gra sie do konca a nie ze sie prowadzi 2-0 to mysleli ze zwyciestwo maja coz dalej  bledy te same az sie wierzyc nie chce ze tak doswiadczeni pilkarze maja problemy z gra w slabej ekstr?Dokad Zawiszo zmierzasz?Podziwiam prezesa wielki szacun ze jeszcze nerwowo to wytrzymuje bo chyba juz czas cos robic a co prezes wie ? Bo jest zle graja slabo i my kibice tak slabej druzyny grajacej poza pewnymi wyjatkami mamy dosc czas na wstrzas

K
KRISS

Zbyt pewni siebie po stracie pierszej bramki kopali na oślep a rywale to wykożystali .

G
Gość

Moim zdaniem między innymi zemściła się niewykorzystana sytuacja Wójcickiego na 3-1 . Vasco natomiast w 1 połowie mógł zdobyć 2 bramki .. w 1 sytuacji niepotrzebnie się zatrzymał . W 2 sytuacji za daleko sobie wypuścił piłkę . Gdyby po zdobyciu bramki Zawisza nie cofnął się tak mocno do obrony zwycięstwo byłoby pewne lecz niestety niewykorzystane sytuacje się mszczą

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska