Michał Pihowicz nie jest już skarbnikiem .Nowoczesnej. Błędnie rozliczył kampanię wyborczą partii

O przyjęciu dymisji Pihowicza poinformował członek zarządu Paweł Rabiej. – Obowiązki skarbnika i sekretarza generalnego partii będzie teraz pełnił Adam Szłapka – powiedział w przerwie posiedzenia zarządu, które w środę odbywało się w Toruniu. Rano ten ruch zapowiadał szef partii Ryszard Petru. – Zarząd to nie tylko ja, ale ja uważam, że takie rzeczy się przecina – mówił w rozmowie emitowanej na antenie Polsat News.

Dymisja Michała Pihowicza, męża również zasiadającej w zarządzie .Nowoczesnej Kamili Gasiuk-Pihowicz, związana jest z decyzją PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego komitetu wyborczego partii. Jak zarzucała Komisja, .Nowoczesna przelała pieniądze bezpośrednio z konta partii na rachunek komitetu, z pominięciem funduszu wyborczego. Chodzi o kwotę blisko dwóch milionów złotych, za transakcje odpowiadał właśnie Pihowcz, wtedy skarbnik Nowoczesnej i pełnomocnik finansowym komitetu wyborczego partii w kampanii wyborczej 2015 r.

CZYTAJ TAKŻE: Wybory 2015: Partie otrzymają prawie 60 mln zł subwencji. PiS dostanie ok. 18,5 mln zł

Ze względu na to niedopatrzenie, partia będzie musiała zwrócić na rzecz Skarbu Państwa niewłaściwie przelane pieniądze, a także 75 proc. dotacji przysługującej jej za miejsca zdobyte w parlamencie, oraz taką samą część subwencji, w kwocie 6,2 mln zł, przeznaczonej dla każdej partii. Odwołanie, złożone przez .Nowoczesną do Sądu Najwyższego zostało odrzucone. Z niemal tym samym problemem zmaga się Partia Razem, a 15 lat temu za podobne niedopatrzenie na PSL nałożono karę w wysokości 9,4 mln zł, co wraz z odsetkami dało kwotę 22 mln zł.

Niedawno w Internecie pojawił się spot, w którym Ryszard Petru przekonuje sympatyków .Nowoczesnej do wpłacania na konto partii kwoty dziesięciu złotych. „10 zł to w miarę niewielka kwota, równowartość średniej ceny kawy w restauracji. Ta kwota może zmienić kraj.” – takim hasłem zachęcano do wpłacania datków. Przedstawiciele pozostałych partii nie żałowali ironicznych i prześmiewczych uwag. – Rychu, masz dwie dychy i spadaj – kpił poseł Kukiz'15 Marek Jakubiak.