Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy boją się likwidacji przychodni

(ms)
Przychodnia zdrowia w Potulicach działać będzie na obecnych zasadach tylko do końca kwietnia. Co dalej - nie wiadomo. Mieszkańcy obawiają się likwidacji ośrodka. - W ślad za tym pójdzie pewnie likwidacja punktu aptecznego we wsi - prorokują.

Przychodnia w Potulicach podlegała szpitalowi w Nakle. Po przekształceniu szpitala w spółkę została przy Samodzielnym Publicznym Zespole Opieki Zdrowotnej w likwidacji. Tak jest do dziś, ale likwidacja SP ZOZ-u zakończyć się ma - jest już w tej sprawie oficjalna decyzja - z końcem kwietnia br.

Nieznana przyszłość
Co wtedy stanie się z ośrodkiem w Potulicach? Ktoś go przejmie, czy też placówka zamknie swoje podwoje dla chorych?

Z niepokojem pytał o to na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Nakle Tadeusz Matczuk, radny z Potulic.

Temat przychodni wywołany został także podczas zebrania sołeckiego w Potulicach. Specjalnie zaproszono na nie likwidatora SP ZOZ-u Jarosława Gierszewskiego i Zbigniewa Sabacińskiego, reprezentującego zarząd powiatu. Obecni byli też obaj nakielscy burmistrzowie. To ich obowiązkiem będzie od maja br. zapewnienie mieszkańcom wsi dostępu do podstawowej opieki medycznej. Czy uda się to zrobić na miejscu, czy konieczne będą dojazdy doNakła?

Mniej niż połowa mieszkańców
Potulice są specyficzną wsią. Na około 1700 mieszkańców z miejscowej przychodni korzysta około 600. Pozostali - pracownicy Zakładu Karnego i ich rodziny - korzystają z resortowej służby zdrowia. Ośrodek zdrowia w Potulicach świadczy obecnie usługi raz w tygodniu. Lekarz przyjeżdża tu na dwie godziny. Możliwość uzyskania porady na miejscu jest ważna zwłaszcza dla starszych mieszkańców. Na zebraniu sołeckim dociekano czy placówka ocaleje, ale też czy jest możliwe, by otwarta była choć cztery razy w tygodniu?

Będą zainteresowani?
Na nakielskim rynku medycznym działają obecnie dwa podmioty świadczące usługi w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej. Czy któryś z nich zgodzi się dalej prowadzić przychodnię? Z obydwoma władze gminy zamierzają usiąść do rozmów. Ofertę skierować chcą także - jak dowiedzieliśmy się od wiceburmistrza Nakła Andrzeja Krupińskiego - do władz spółki, która kieruje szpitalem. Spotkanie odbędzie się jeszcze w lutym, prawdopodobnie około 23 bm.

Jest alternatywa
Budynek przy ul. Działkowej, w którym mieści się przychodnia, jest własnością gminy. Problem w tym, że wymaga on remontu. Sporo zastrzeżeń do jego stanu ma m.in. Sanepid. Jak się dowiedzieliśmy - gmina nie planuje w nim żadnych prac. Liczy, że koszty ewentualnych modernizacji zechce ponieść firma medyczna. W zamian proponować będzie niższy czynsz.

Jest też alternatywny pomysł - by ośrodek ulokować w murach miejscowego Zespołu Szkół. Przychylnie do niego odnosi się Jacek Kiersznicki, dyrektor Zespołu Szkół w Potulicach.

- Mamy wyremontowane pomieszczenie, z którego korzysta szkolna pielęgniarka. Trudno powiedzieć czy spełnia ono wszystkie wymagania. W razie potrzeby mógłby tu jednak przyjmować lekarz - potwierdza dyrektor szkoły.

Do tematu wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska