Do awarii doszło w poniedziałkowe popołudnie. - Grupa zajmująca się przyłączeniem energetyki do powstającej przy ul. Sądowej galerii przewierciła się w nitkę wodociągową - mówi Henryk Zdunkowski, szef Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Brodnicy. - Kawałek dalej leżą rury przez które płynie gaz - dodaje.
- Przez kilka godzin nie mieliśmy wody w kranach - mówi pani Ewelina z ul. Wczasowej. Podobne sygnały odebraliśmy od mieszkańców ul. Wiejskiej, Sienkiewicza. Jak zapewnia prezes - z brakiem wody zmagali się głównie mieszkańcy osiedla Grunwald.
- Prace zostały zakończone o godzinie pierwszej w nocy - mówi Henryk Zdunkowski. - Przez ten czas dwóch pracowników dostarczało wodę do mieszkańców, a kolejnych pięciu pracowało przy usuwaniu skutków awarii.
Zadaniem pracowników wodociągów było zabezpieczenie uszkodzonej nitki i przywrócenie wody w obiegu.
Przypomnijmy, że tego samego dnia w godzinach przedpołudniowych przy ul. Wiejskiej doszło do wycieku gazu. - Strażacy zajęli się zabezpieczeniem miejsca, ewakuacją dziewięciu mieszkańców z trzech pobliskich domów - mówi Piotr Rutkowski z brodnickiej straży. Następnie zmierzyli poziom stężenia substancji. Firma gazownicza zajęła się zlikwidowaniem wycieku. Po ok. godzinie mieszkańcy mogli wrócić do domów.
Czytaj e-wydanie »