https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Grudziądza za śmieci zapłacą inaczej. Jak?

(marz)
Może po wprowadzeniu nowego regulaminu opłat za odpady, nie będą one podrzucane innym a takie obrazki - z przepełnionymi pojemnikami - przejdą do historii
Może po wprowadzeniu nowego regulaminu opłat za odpady, nie będą one podrzucane innym a takie obrazki - z przepełnionymi pojemnikami - przejdą do historii Maryla Rzeszut
Nowy rok przyniósł nowe przepisy w sprawie opłat za śmieci. Każdemu mieszkańcowi naliczy się odpowiednią stawkę. Na wprowadzenie nowych zasad samorząd ma półtora roku.

Ile, komu i według jakich zasad? Pomogą to ustalić ankiety, jakie Urząd Miejski rozprowadzi wśród mieszkańców. Których? Jeszcze nie wiadomo. - Samorząd nie wybrał jeszcze grupy osób, do których prześle ankiety, ale postara się, by była to grupa reprezentatywna - zapewnia Magda Jaworska-Nizioł, rzecznik prezydenta. Nowa ustawa już weszła, a samorządy mają półtora roku na wdrożenie nowego systemu.

Wiadomości z Grudziądza

Właścicielem wszystkich śmieci będzie miasto. Ono je zagospodaruje i zutylizuje. Poprzez wyłonioną w przetargu firmę. Mają zniknąć dzikie wysypiska, góry śmieci z działek i podrzucanie odpadów innym.

- Ruszyły przygotowania do odbioru i zagospodarowania odpadów po nowemu - informuje Robert Malinowski, prezydent Grudziądza. - Najpierw musimy wiedzieć, ile i jakie śmieci są w mieście wytwarzane oraz poznać propozycje ich odbierania. Dlatego ruszamy z ankietami.

Przeczytaj także: Grudziądzkie składowisko odpadów za 62mln zł

Opłaty można naliczyć w zależności od liczby mieszkańców w gospodarstwie domowym, ilości zużytej wody lub powierzchni mieszkania. To właśnie teraz będzie ustalane. W lipcu 2013 r. nowy system ma działać jak w zegarku.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

v
violla
Ja za śmieci płacę podwójnie!!! i nic z tym zrobić nie mogę ! Umowę mam podpisaną z PUM na pojemnik 120 l (wywóz 1 raz w tygodniu) przy 3 osobowej rodzinie to wystarczy spokojnie, do tego selektywna zbiórka (plastik i szkło na terenie miasta jeszcze za darmo). Drugi raz płaci za mnie i moją rodzinę moja teściowa u której mamy meldunek. Co Wy na to? Kiedyś byłam to wyjaśniać i może to przeze mnie zmienili przepisy z naliczania osobowego na metrażowe... Niemniej pozostał mi niesmak i poczucie, że jesteśmy robieni w balona - nawet jeżeli liczą teraz od metra. ALE CO DO TEGO MA ZUŻYCIE WODY ?? Mam wrażenie, że jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o .....a kieszenie miasta są głębokie.
T
Tom
Panie Tomie nie pisz Pan głupot i nie zajmuj głosu w sprawie na tamat której nie masz pojecia. Na zdjeciu znajduje się kontener na osiedlu Nowe Tarpno, przy ulicy Edwarda Stachury. Śmieci znajdują się w okół niego, ponieważ został zapełniony poprzedni, firma wywożąca śmieci wymienia kontener nie zabierając śmieci znajdujących się na zewnątrz, a nawet zrzuca wszystko z niego, tak aby było można go zamknąć. Bałagan nie wynika z powodu podrzucania śmieci, tylko z zbyt żadkiego wymieniania kontenerów. Na ogół czestotliwość jest wystarczająca, ale czasami, np. w czasie długich weekendów dochodzi do przepełnienia. Problemem jest to, że kontenery nie sa wymieniane gdy się zapełnią tylko według grafika, i nie ważne czy kontener będzie pusty czy wcześniej zapełniony wymiana nastąpi w określony dzień. Samo zdjęcie jak i podpis jest zupełnie nietrafione, nie ma to nic wspólnego z podrzucaniem śmieci, a sposób naliczania za odpady przynajmiej w tym wypadku nie rozwiąże problemu. Problem rozwiązałaby większa elastyczność firmy wyworzącej śmieci i uchwała miasta zmuszająca właścicieli do opróżniania śmietników gdy zostaną zapełnione.

Panie Bartek mój opis wyraźnie dotyczy widocznego w artykule zdjęcia.Co doczęstotliwości opróżnień kontenerów to w pełni się z Panem zgadzam w szczególności okresów weekendowych.Niestety za dzierżawę pojemników odpowiadają spółdzielnie mieszkaniowe, które jak wiadomo szukają oszczędności wszędzie gdzie tylko idzie.Jak wiadomo na osiedlach kontener wywozi się 2 razy w tygodniu, a w domkach jednorodzinnych pojemnik 120 l na odpady niebiodegradowalne opróżnia się co tydzień a na biodegradowalne co dwa tygodnie co przy 4-5 osobowych rodzinach jest aż nadtto.Co dobałaganiarstwa mieszkańców to niestety będę upierał się przy swoim bo wielu ludzi woli rzucić worek obok pojemnika bo to łatwiej i prościej niżpodchodzić otwierać pojemnik,a potem go zamykać co zresztą często gęsto widać w Tarpnie.
G
Gość
wystrzeliłeś z automatu
G
Gość
Gdyby prezydent chciał w ankietach zapytać mieszkańców, czy zyczą sobie wydawania Kuriera , kłamliwej propagandy, to ta ankieta miałaby sens bo prezydent rozmawia o sprawach ważnych ze społeczeństwem, pyta ich czy sobie życzą być okłamywani , ale rozmowa o śmieciach? to takie ważne by społeczeństwo OSOBISCIE prezydentowi o swoich śmieciach na ankietach opowiedziało??.Potem 10 urzędników będzie te śmieci czytało i analizowało, a potem firma, która już wie, że będzie, dostanie robotę.Wszystko zgodnie z procedurami ustalonymi przez urząd . Trzeba stworzyć pozory , zyskać na czasie, bić pianę, opowiadać prasie, a Kaczorek spec jedyny , ekspert który za ekspertyzę nie zawoła wynagrodzenia, odstawiony na boczny tor. Wstydżcie się i nie mówcie że nie jesteście mściwi, wredni i że wszystko dla mieszkańców, a my jesteśmy idiotami i nie wiemy o co chodzi. A nawet jak nie wiemy, to wiemy że o kasę panie prezydencie?
Kiedy ankieta nt. pana odwołania?
G
Gość
Gdyby prezydent chciał w ankietach zapytać mieszkańców, czy zyczą sobie wydawania Kuriera , kłamliwej propagandy, to ta ankieta miałaby sens bo prezydent rozmawia o sprawach ważnych ze społeczeństwem, pyta ich czy sobie życzą być okłamywani , ale rozmowa o śmieciach? to takie ważne by społeczeństwo OSOBISCIE prezydentowi o swoich śmieciach na ankietach opowiedziało??.Potem 10 urzędników będzie te śmieci czytało i analizowało, a potem firma, która już wie, że będzie, dostanie robotę.Wszystko zgodnie z procedurami ustalonymi przez urząd . Trzeba stworzyć pozory , zyskać na czasie, bić pianę, opowiadać prasie, a Kaczorek spec jedyny , ekspert który za ekspertyzę nie zawoła wynagrodzenia, odstawiony na boczny tor. Wstydżcie się i nie mówcie że nie jesteście mściwi, wredni i że wszystko dla mieszkańców, a my jesteśmy idiotami i nie wiemy o co chodzi. A nawet jak nie wiemy, to wiemy że o kasę panie prezydencie?
Kiedy ankieta nt. pana odwołania?
G
Gość
Gdyby prezydent chciał w ankietach zapytać mieszkańców, czy zyczą sobie wydawania Kuriera , kłamliwej propagandy, to ta ankieta miałaby sens bo prezydent rozmawia o sprawach ważnych ze społeczeństwem, pyta ich czy sobie życzą być okłamywani , ale rozmowa o śmieciach? to takie ważne by społeczeństwo OSOBISCIE prezydentowi o swoich śmieciach na ankietach opowiedziało??.Potem 10 urzędników będzie te śmieci czytało i analizowało, a potem firma, która już wie, że będzie, dostanie robotę.Wszystko zgodnie z procedurami ustalonymi przez urząd . Trzeba stworzyć pozory , zyskać na czasie, bić pianę, opowiadać prasie, a Kaczorek spec jedyny , ekspert który za ekspertyzę nie zawoła wynagrodzenia, odstawiony na boczny tor. Wstydżcie się i nie mówcie że nie jesteście mściwi, wredni i że wszystko dla mieszkańców, a my jesteśmy idiotami i nie wiemy o co chodzi. A nawet jak nie wiemy, to wiemy że o kasę panie prezydencie?
Kiedy ankieta nt. pana odwołania?
G
Gość
Trzymajcie mnie. Ankiety by dowiedzieć się jakie śmieci produkują mieszkańcy.To nie prościej zapytać PUM ,który te śmieci wywozi i widzi co wywozi od 20 lat? a pan prezydent znowu od zera.Jaka kasa na te ankiety do wydania?i kto jej potrzebuje? Działania pozorowane,bo urzędas tylko papier potrafi obsłużyć? a co napisane to święte? Kaczorek wie jakie śmieci produkuje to miasto -w tonach precyzyjnie określi, wystarczy zapytać ,tylko wstyd prawda?
Kryterium dot. obliczania ile za śmieci to tylko LUDZIE, którzy te odpady produkują..Bo zużyta woda nie produkuje śmieci, ani powierzchnia mieszkalna, ani energia.Jeśli dom o pow.170 m2 zajmuje dwoje staruszków, zapłacą więcej od 7 osobowej rodziny na 60 m2 mieszkania? Czy ktoś w tym ratuszu myśli? po co na głos i do prasy te durnoty opowiadać.

Co więcej, wystarczy kontener prosto z samochodu PUM wrzucić na miejską linię sortującą, i nawet procentowo dowiedzą się, co z danego osiedla jest wyrzucane. Chyba, że ankieta ta ma całkiem inne zadanie i na pewno nie chodzi w niej o głos mieszkańców
G
Gość
Trzymajcie mnie. Ankiety by dowiedzieć się jakie śmieci produkują mieszkańcy.To nie prościej zapytać PUM ,który te śmieci wywozi i widzi co wywozi od 20 lat? a pan prezydent znowu od zera.Jaka kasa na te ankiety do wydania?i kto jej potrzebuje? Działania pozorowane,bo urzędas tylko papier potrafi obsłużyć? a co napisane to święte? Kaczorek wie jakie śmieci produkuje to miasto -w tonach precyzyjnie określi, wystarczy zapytać ,tylko wstyd prawda?
Kryterium dot. obliczania ile za śmieci to tylko LUDZIE, którzy te odpady produkują..Bo zużyta woda nie produkuje śmieci, ani powierzchnia mieszkalna, ani energia.Jeśli dom o pow.170 m2 zajmuje dwoje staruszków, zapłacą więcej od 7 osobowej rodziny na 60 m2 mieszkania? Czy ktoś w tym ratuszu myśli? po co na głos i do prasy te durnoty opowiadać.

Kaczorek jest udupiany i miasto z preziem na czele robi wszystko, by tę firmę wywalić z Grudziądza. Zresztą nowa ustawa sprzyja temu - będzie jedna jedyna słuszna firma, wyłoniona w przetargu. Oby taka, jak do sprzątania ratusza - będą jaja jak berety, syf, że aż strach i pracownicy na umowach - zlecenie, fikcyjnych zresztą - był na ten temat artykuł GP. A prezydent powie, że nie jest stroną w tej sprawie, przetarg wygrali najtańsi itp.
G
Gość
Trzymajcie mnie. Ankiety by dowiedzieć się jakie śmieci produkują mieszkańcy.To nie prościej zapytać PUM ,który te śmieci wywozi i widzi co wywozi od 20 lat? a pan prezydent znowu od zera.Jaka kasa na te ankiety do wydania?i kto jej potrzebuje? Działania pozorowane,bo urzędas tylko papier potrafi obsłużyć? a co napisane to święte? Kaczorek wie jakie śmieci produkuje to miasto -w tonach precyzyjnie określi, wystarczy zapytać ,tylko wstyd prawda?
Kryterium dot. obliczania ile za śmieci to tylko LUDZIE, którzy te odpady produkują..Bo zużyta woda nie produkuje śmieci, ani powierzchnia mieszkalna, ani energia.Jeśli dom o pow.170 m2 zajmuje dwoje staruszków, zapłacą więcej od 7 osobowej rodziny na 60 m2 mieszkania? Czy ktoś w tym ratuszu myśli? po co na głos i do prasy te durnoty opowiadać.
B
Bartek
Panie Tomie nie pisz Pan głupot i nie zajmuj głosu w sprawie na tamat której nie masz pojecia. Na zdjeciu znajduje się kontener na osiedlu Nowe Tarpno, przy ulicy Edwarda Stachury. Śmieci znajdują się w okół niego, ponieważ został zapełniony poprzedni, firma wywożąca śmieci wymienia kontener nie zabierając śmieci znajdujących się na zewnątrz, a nawet zrzuca wszystko z niego, tak aby było można go zamknąć. Bałagan nie wynika z powodu podrzucania śmieci, tylko z zbyt żadkiego wymieniania kontenerów. Na ogół czestotliwość jest wystarczająca, ale czasami, np. w czasie długich weekendów dochodzi do przepełnienia. Problemem jest to, że kontenery nie sa wymieniane gdy się zapełnią tylko według grafika, i nie ważne czy kontener będzie pusty czy wcześniej zapełniony wymiana nastąpi w określony dzień. Samo zdjęcie jak i podpis jest zupełnie nietrafione, nie ma to nic wspólnego z podrzucaniem śmieci, a sposób naliczania za odpady przynajmiej w tym wypadku nie rozwiąże problemu. Problem rozwiązałaby większa elastyczność firmy wyworzącej śmieci i uchwała miasta zmuszająca właścicieli do opróżniania śmietników gdy zostaną zapełnione.
T
Tom
Szanowna pani redaktor skoro już coś się pisze pod zdjęciem to należy to robić zuwagą,a nie na pałę.Widoczny na zamieszczonym zdjęciu kontener wygląda na w miarę pusty,a tylko lenistwo ludzi jest powodem iż wokół pojemnika widać walające się odpadki.Drugą sprawą jestproblem podrzucania śmieci,którego nie da się uniknąć chuba,że wzorem Bydgoszczy wszystkie pojemniki zamknie się w klatkach i obdzieli się mieszkańców i firmy wywożące śmieci kluczami tak by mogli po wyniesieniu śmieci zamykać dostęp do pojemników osobom postronnym.
k
kwiatuszek
A co wspólnego ma ilość zużytej wody z ilością wytworzonych odpadów. Czy jak ktoś ma ogródek i w okresie wiosenno-letnim go podlewa, to wytwarza więcej odpadów?

joo! bo mu rośnie
W
Wojs
A co wspólnego ma ilość zużytej wody z ilością wytworzonych odpadów. Czy jak ktoś ma ogródek i w okresie wiosenno-letnim go podlewa, to wytwarza więcej odpadów?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska