Mieszkańcy Kamienia nie chcą ścieków w strumyku

Na miejsce przyjechali wtedy także inspektorzy z Wojewódzkiej Ochrony Środowiska, którzy po kolejnej kontroli nakazali naprawić źle działającą przepompownie. Fachowcy z Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Jabłonowie Pomorskim naprawili usterkę.

Szef wodociągów Piotr Perszke zapewnił, że po wymianie pompy ścieki nie będą wydostawały się na zewnątrz. Niestety, po kilku tygodniach mieszkańcy zauważyli, że sytuacja sprzed kilku miesięcy się powtórzyła. - W miejscu, gdzie wyciekało ze studzienki jest wykoszona trawa i dokładnie widać jak ścieki wpływają do strumyka. Szczególnie da się to zauważyć w godzinach popołudniowych, kiedy mieszkańcy zużywają więcej wody. Nadmiar cieczy wylewa przez wlot studzienki - zauważa jeden z rozmówców.

Przeczytaj także: Ceny wody i ścieków w Wąbrzeźnie idą w górę

W Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji uważają, że sieć kanalizacyjna w Kamieniu działa bez zastrzeżeń. - Nie możliwe, żeby znowu był wyciek. Wymieniliśmy pompę, której moc przerobowa wystarcza na przetłoczenie tej ilości ścieków. Od kilku miesięcy nie było żadnych awarii. Mieszkańcy nie zgłaszali do nas uwag odnośnie działania przepompowni - zapewnia Krzysztof Olszewski z ZWiK w Jabłonowie Pomorskim.

- Pojedziemy do Kamienia. Na miejscu sprawdzimy stan urządzenia i upewnimy się czy nie ma wypływu przy studzience.

Pracownicy wodociągów dokładnie sprawdzili urządzenie w Kamieniu. Nie zauważyli żadnych śladów po płynących ściekach do strumyka. Ludzie ze wsi mówią, że brudy ze studzienki dopiero niedawno przestały wypływać. Obawiają się, że to tylko doraźne rozwiązanie. - Wodociągi dopiero niedawno wymienili pompę. Mieli to zrobić w czerwcu zaraz po wizycie inspektorów z ochrony środowiska, ale zamiast usunąć awarię, wykosili tylko trawę - zapewnia Czytelnik.

Od kilku dni przechodnie nie zauważają i nie czują ścieków. Zastanawiają się, czy wymiana urządzenia wystarczy, żeby kanalizacja w Kamieniu działała bez zastrzeżeń. Mieszkańcy boją się, że za jakiś czas sytuacja ze wyciekającymi ściekami się powtórzy. Ucierpi na tym środowisku, a przede wszystkim i zdrowie ludzi tam mieszkających. Czekamy na sygnały od Czytelników.

Wiadomości z Brodnicy