https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ul. Owsianej w Toruniu: Nie możemy doprosić się o tę drogę

Kamila Mróz
Marian Michałkiewicz: - Mam wrażenie, że decyzje o budowie dróg są politycznymi. Dlaczego bowiem władze miasta pomijają ulicę w takim stanie?
Marian Michałkiewicz: - Mam wrażenie, że decyzje o budowie dróg są politycznymi. Dlaczego bowiem władze miasta pomijają ulicę w takim stanie? Autorka
- Ulicą Owsianą prawie nie da się przejechać - denerwuje się mieszkający przy niej Marian Michałkiewicz. - Kiedy miasto w końcu to zauważy?

Wrzosy. Podjeżdżam na ul. Owsianą i parkuję przez ogromną kałużą. Nie jest jedyna w tym miejscu. Deszcz leje jak z cebra. Samochody z trudem próbują pokonywać dziury zalane wodą. Przechodnie przemieszają się przyklejeni do płotów.
- Kiedy w końcu miasto zajmie się budową naszej ulicy?! - irytują się mieszkańcy.
Przy Owsianej mieszka kilkaset osób.

- Nie możemy się doprosić, aby władze władze miasta zwróciły uwagę na naszą sytuację - mówi Marian Michałkiewicz ze wspólnoty "Nasz Dom". - Ostatnio odesłano mnie do kierownika robót ul. Brzoskwiniowej, ale usłyszałem: "robię, co mi każą".

Sąsiednia Brzoskwiniowa, będąca właśnie w trakcie realizacji, jest solą w oku Owsianej.
- Na niej znajduje się zaledwie kilkanaście domków jednorodzinnych - mówi pan Marian. - Z ulicy Owsianej natomiast korzystają nie tylko nasi mieszkańcy. Także ci z ul. Zbożowej, ponieważ jeden z tamtejszych parkingów zlokalizowano od ul.Owsianej. Tędy jeżdżą również osoby posiadające domy na ulicach dochodzących do ul. Owsianej. Dlaczego MZD nie dostrzega tak ważnego ciągu komunikacyjnego?

Mieszkańcy Owsianej przyznają, że ulica jest wyrównywana, co jednak niewiele daje, ponieważ zaraz na jej początku, od wjazdu z Szosą Chełmińską, usytuowana jest firma transportowa.

- To właśnie samochody ciężarowe i naczepy powodują te ogromne kałuże - podkreśla pan Marian.
Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik MZD przyznaje, że zakład zamierzał wybudować Owsianą, ale na razie sprawa jest w zawieszeniu.

- Mamy wykonaną kalkulację tej ulicy, łącznie z regulacją gruntów. Wynosi ona 3 mln zł - wyjaśnia pani rzecznik. - W związku z tak dużym kosztem staraliśmy się o jej sfinansowanie w ramach "schetynówek". Niestety, nie udało się. Nie dlatego, że źle przygotowaliśmy wniosek, ale pieniądze zostały przeznaczone na tereny zalewowe.

Co dalej? - Na razie trudno powiedzieć, nadal pracujemy nad przyszłorocznym budżetem. Więcej będę mogła powiedzieć w grudniu.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

I
IB
Poruszanie się na ulicy Owsianej piesze graniczy z cudem,albo po kostki w błocie w deszczowe dni,albo w tumanach kurzu w dni suszy,przejazd samochodem jest praktycznie niemożliwy dziura na dziurze wyrównywanie nawierzchni dobre na kilka dni do najbliższego deszczu.Zastanawiam się dlaczego zapomniano o tej ulicy co czy kto zawinił,a przecież jest jakaś odpowiedzialność odpowiednich służb za takie zaniedbania powinno się rozliczyć winnych.Jestem ciekaw ile rocznie kosztuje wyrównywanie nawierzchni??
Miejmy nadzieję że po wyborach to się zmieni i doczekamy się ulicy asfaltowej.
G
Gabi
To wstyd, że w takim mieście wojwódzkim jak Toruń isnieją drogi gruntowe jak na Owsianej ! W mniejszych miastach, o skromniejszych zasobach finansowych takich dróg nie znajdziemy. amorządowcy weżcie się w końcu do roboty !
Ł
Łukasz
Szanowni Państwo moja propozycja jest taka, żeby zarzucić e-mailami MZD oraz Prezydenta.
[email protected]
[email protected],
[email protected]
Przekażcie te adresy wszystkim kogo znacie i w tresci wpiszcie : domagamy się budowy ulicy owsianej !!!
Kiedyś do urzedy wyslalismy w jakiejs sprawie 3000 emaili w jeden dzien !!! Muszą to poczuć !!!
M
Marek
Witam
Ja mam sporo faktur za naprawę mojego auta w związku z naprawą zawieszenia z ostatnich 2 lat (dwa razy wymieniałem amortyzatory, oraz raz sprężyny, wahacze i drążki) kwota to ok 4 tys zł. Jeżeli jest kilka takich osób jak ja proszę o kontakt, myślę że powinniśmy napisać wniosek o zwrot tych kosztów. Jeżeli MZD będzie miało problem ze zwrotem wystarczy zrobimy dokumentacje video oraz fotograficzną, następnie sprawę można skierować do sądu. Wyrok powinien być korzystny dla nas.
k
karol
Nasze młode dzielne mamy jakoś sobie z wózkami radzą (choć jeśli chodzi o zakup to w grę wchodzą tylko te na "trudny teren").

Miałem okazję widzieć zmagania osoby niepełnosprawnej na wózku wraz z opiekunem, która spróbowała przejazdu naszą "ulicą" - zapraszam urzędników, żeby spróbowali takiego toru przeszkód.
a
asiaja
Czasem mam wrażenie, ze ulica Owsiana jest miejscem "zapomnianym przez Boga" a przez urzędników to już na pewno!!! W okresie jesiennym i wiosennym, kiedy padają obfite deszcze nawierzchnia Owsianej nie nadaje się do użytku, zarówno ze względu na wielkie kałuże jak i tysiące małych, na których można urwać zawieszenie. Latem, w czasie suszy kurz unosi sie na wysokość drugiego piętra, a zimą, nawet tak śnieżną jak ta ostatnia nikt nie fatygował się, aby ją odśnieżyć, ponieważ nie jest to droga priorytetowa. Tak więc - tak jak ktoś już pisał - miasto wydaje pozwolenia na budowę kolejnych bloków nie zastanawiając się nad tym jak Ci wszyscy ludzie mają na tym osiedlu funkcjonować. Spacer z wózkiem czy przejazd rowerem jest właściwie niemożliwy, a spacer z psem kończy się obłoconymi nogami i piaskownicą w domu !!!! Czy to się kiedyś zmieni???
M
Marek
Na Owsianej mieszkam od stycznia 2009. W samochodzie wymieniłem już amortyzatory, przeguby i ostatnio zespawali mi podłużnice (samochód mi się 'rozkraczał'). Poprawy nawierzchni nic nie dają, gdy pada deszcz. OWSIANA TO TEREN ZALEWOWY i dlatego należy się schetynówka. Proste? Pani rzecznik MZD?!
T
Tomex
Faktycznie, na Owsianej jest cmentarz (obiekt publiczny) a ponadto jest wiele bloków mieszkalnych (wspólnoty miezkaniowe) oraz domków jednorodzinnych. Myślę, że mieszka tu około tysiąca osób. Skandalem jest, że miasto pozwoliło budować bloki i nie wymogło na deweloperze partycypacji w kosztach budowy ulicy albo samo jej nie zbudowało. Tym czasem sąsiednia Sadowa i Brzoskwiniowa są już po budowie albo w trakcie. Na Brzoskwiniowej jest tylko kilkanaście domów jednorodzinnych. Dobrze, że chociaż doczekaliśmy się budowy Zbożowej. Ale Owsiana nadal czeka, bo jej stan to katastrofa, po deszczu jest praktycznie nieprzejezdna. My, mieszkańcy Owsianej też płacimy podatki, w tym od nieruchomości. Żądamy zaplanowania budżetu na 2011 r. z uwzględnieniem budowy Owsianej. Wybory tuż, tuż, przyszły prezydencie miasta, apelujemy ! Jeśli miasto oddaje kamienicę na starym mieście za bezcen to może niech kuria sfinansuje ulicę ?
a
adampl
Uważam, że albo MZD powinien przystosować Owsianą do stanu używalności, albo skreślić ją z mapy, bo ulica w obecnym stanie to kpina. Tym bardziej, że mieszka przy niej kilkaset osób! Nawet ścieżki w lesie wyglądają lepiej.
Samochodem terenowym da się jakoś przejechać, najwyżej zawieszenie będzie wymagało naprawy. Najbardziej żal patrzeć jak młode matki z dziećmi desperacko próbują się przedostać tą ulicą na najbliższy przystanek autobusowy.
e
ewa
Jeżeli mieszkał by tu ktoś znaczący to już dawno była by droga utwardzona,tak jak jest ul.Śliwowa a na ul.Brzoskwiniowej kładą asfalt i chodniki, na pewno jakiś prominent mieszka albo ma zamiar tam zamieszkać .Przecież wszystko jest załatwiane po znajomości ,a nie według kolejności .Od 35 lat jestem mieszkanką wrzosów i nie mogę się doczekać nawierzchni asfaltowej na ul Owsianej, a ta ulica ma pewnie ponad 50 lat ,a ul.Brzoskwiniowa powstała parę lat temu i już trzeba kłaść asfalt i chodniki bo jakiś panicz pobrudził by sobie buciki???
Na ul.Owsianej jest też cmentarz parafialny Św.Antoniego i bardzo dużo osób przyjeżdża samochodami na groby najbliższych,tak więc ruch jest bardzo duży.Można porównać ilość mieszkańców Brzoskwiniowej gdzie jest kilka domów,a mieszkańców bloków gdzie wyjazd z garaży i parkingów jest na ul.Owsianą i mieszkańców domków razem kilkuset.
Czy tak trudno jest sprawiedliwie rządzić czy zawsze musi być po kumotersku.Z poważanie mieszkanka ewa
P
Pol
Pracujemy nad tym..., Nie udało się..., Trudno powiedzieć... Jak byście byli rozliczani za produktywność a nie za gdybanie to dawno byście poszli z torbami. Czas się wziąć do roboty!
o
owsiana24
przejazd przez ulicę owsianą graniczy z cudem. po kolejnych zgłoszeniach w MZD-przyjezdzaja-wyrównują drogę i przez 1 dzien jest ok.dopóki nie pada deszcz oczywiście i nie ma natężonego ruchu z pobliskiej firmy transportowej. osiedle z dala od centrum miasta,co nie oznacza,że droga powinna być nieprzejezdna!!!w pobliskich wsiach są lepsze.może tam warto się przeprowadzić?
p
paweł
a MZD na każde zapytanie odpowiada, że droga jest regularnie wyrównywana
m
mieszkaniec owsianej
a moze warto zaczac zbierac rachunki za naprawe zawieszenia w naszych samochodach i cesje kosztow na mzd. moze to byloby motywacja do 'zrobienia' owsianej.
m
mieszkaniec Owsianej
Agrument o koszcie "zrobienia" Owsianej jest absurdalny!
3 mln zł przy takim budżecie miasta, przy tak popularnym i częstym wykorzystaniu ulicy i takim zaludnieniu jej okolicy to inwestycja wręcz priorytetowa.
Owsiana wydaje się celowo ominięta - Zbożowa jest remontowana, Brzoskwiniowa i Sadowa w trakcie budowy.
Wystarczyło przecież kamienicę po Straży Miejskiej sprzedać za cenę rynkową (1,4 mln) a nie jeden 1% wartości (14 tys.). Środki uzyskane ze sprzedaży to połowa kosztu budowy Owsianej! A tak - nie ma ani budynku przy ul. Podmurnej, ani nawierzchni na Owsianej.
Za to mamy większy majątek kurii...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska