Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ulicy Podgórnej w Chełmnie czekają. Studzienka deszczówki nie przyjmuje

Redakcja
Pan Franciszek wskazuje na zasypany odpływ, który jest powodem kłopotów i obaw jego oraz sąsiadów
Pan Franciszek wskazuje na zasypany odpływ, który jest powodem kłopotów i obaw jego oraz sąsiadów fot. autor
Po ostatnich ulewach woda przelewała się przez ulicę. To m.in. przez zapchaną studzienkę. Władze miasta zapowiadają jej wyczyszczenie.

Interwencja jest konieczna, bo w przeciwnym wypadku woda nadal będzie podmywać kilkuletnią drogę.

- Chcemy tego uniknąć dlatego alarmujemy miejskie służby mówi - pan Franciszek. - Tu jest wiele do zrobienia. Po intensywnych opadach woda spływa od ulicy Stromej. Niestety, nie płynie rowem i dalej rurociągami, a po betonowych płytach ulicy, a dalej przez Podgórną. Tak być nie może, bo za chwilę trzeba będzie remontować ulice.

Woda powinna spływać do studzienki kanalizacyjnej przy ul. Stromej. Tak się jednak nie dzieje, bo wlot studzienki zapchany jest grubą warstwą piachu.
- Ziemia naniesiona została z górnej części rowu - uważa - pan Franciszek. - Rów ten wyłożony jest betonowymi płytami, jednak od dawna nikt go nie czyścił. Zalega na nim gruba warstwa ziemi. Przeszedłem cały wąwóz i jestem zaniepokojony jego wyglądem. Rury kanalizacyjne są tam odkryte, a skarpy przy rowie się zawaliły.
Na wzgórzu nad ul. Podgórną mieści się osiedle Kopernika. Tam sytuacja również nie jest ciekawa. Na fragmencie drogi prowadzącej do zejścia na ul. Stromą woda wydrążyła dziury w nawierzchni.
- To wszystko po ostatnich opadach - dodaje nasz Czytelnik. - Uważam, że miejskie służby powinny dobrze wyczyścić studzienki kanalizacyjne i rowy zarówno u góry, jak i przy ul. Podgórnej.

Urzędnicy twierdzą, że problem znają.

- Byłem wczoraj na miejscu z pracownikami wydziału gospodarki miejskiej - mówi Mariusz Kędzierski, burmistrz Chełmna. - W najbliższych dniach przeprowadzimy tam niezbędne prace. Studzienki kanalizacyjne zostaną wyczyszczone, aby podobne sytuacje więcej się nie zdarzały. Górnego biegu rowu nie oglądałem skieruję tam raz jeszcze pracowników.
Burmistrz dostał też e-maila od innego mieszkańca, który informował o problemach.
Prosił on oprócz przeprowadzenia prac przy studzienkach o namalowanie linii poziomych na Podgórnej. Zdaniem burmistrza to jest niemożliwe za względu na zbyt małą szerokość tej drogi.
(PAM)

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska