Dzieci z Konecka i okolic miały okazję spotkać się z Mikołajem. Wszystko za sprawą wyjątkowej trasy, którą od kilku lat organizuje Jarosław Kaczorowski, nauczyciel z ZSM w Radziejowie. Pan Jarosław z przyjaciółmi z grupy "Pomogę, bo mogę" organizuje wiele szlachetnych akcji, każda ma na celu pomóc drugiemu człowiekowi.
Po raz pierwszy Mikołaj wyjechał w trasę trzy lata temu.
Trasa bardzo dobrze się przyjęła i na spotkanie przychodzą tysiące dzieci.
- Dzwoni do nas wiele miejscowości i zaprasza, żebyśmy też ich odwiedzili. Dodatkowo dzieci mogą liczyć na szereg atrakcji - tłumaczy Jarosław Kaczorowski.
W tym roku zawitał do powiatu aleksandrowskiego i odwiedził Koneck oraz Zakrzewo.
Wolontariusze z grupy "Pomogę, bo mogę" rozdawali certyfikaty ze spotkania z Mikołaje, drobne upominki, które udało się kupić dzięki wpłatom i licznym sponsorom, a także bawili najmłodszych.
Spotkanie w Konecku to była także okazja do zrobienia pamiątkowej fotografii. Gminny Ośrodek Kultury dla każdego dziecka przygotował dodatkową paczuszkę ze słodyczami.
- Niezapomniane spotkanie. Cieszę się, że przyszliśmy. Trochę potańczyliśmy i zrobiliśmy setki zdjęć. Wiewiórki były super - mówi jedna z mieszkanek Konecka.
Wraz z Mikołajem przyjechali jego pomocnicy, w tym maskotki wiewiórki z ZSM w Radziejowie i lew.
Wzorem lat ubiegłych, w rolę Mikołaja wcielił się kolega pana Jarosława, Roman Szeląg z Bydgoszczy. - Mamy także scenę, animatorów i rzeszę wolontariuszy. Mikołaj przyjedzie w asyście maskotek wiewiórek i animatorów. Łącznie jakieś dwadzieścia osób, każdy z nas poświęci cały dzień, by dać trochę radości dzieciom. Mamy przygotowanych ponad 1500 certyfikatów dla dzieci oraz drobne upominki, słodycze i małe zabawki – tłumaczył nam wcześniej organizator, Jarosław Kaczorowski. - Każdy będzie miał też okazję zrobić sobie zdjęcie z Mikołajem.
Jak przebiegało spotkanie w Konecku? Zobacz zdjęcia:
