Milan Baranyk dołączył do drużyny w trakcie sezonu i od razu został jednym z jej najważniejszych ogniw. W 34 meczach strzelił 21 bramek i dołożył jeszcze 14 asyst.
Toruński klub bardzo chciał go zatrzymać, propozycję kolejnego kontraktu przygotowali sponsorzy. Oferta okazała się zbyt skromna i przebił ją GKS Tychy, który po tegorocznej klęsce znów montuje drużynę na finał mistrzostw Polski.
- Moja rodzina mieszka na stałe w Czechach, więc z Tychów będę miał bliżej do córki. Ponadto, dostałem propozycję dwuletniego kontraktu, a w dzisiejszych czasach takich ofert po prostu się nie odrzuca - wyjaśnił hokeista dla portalu hokej.net.
Baranyk był bohaterem rundy play out, obok Kamila Kalinowskiego. Młody hokeista na brak ofert zapewne także nie będzie narzekał, ale zapowiada, że Toruń jest najważniejszy. - Jeszcze nie chcę niczego przesądzać, ale myślę, że zostanę w Toruniu - powiedział "Pomorskiej".
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco