Są już ostateczne wytyczne Urzędu Marszałkowskiego i wiadomo, co Sępólno i Więcbork oraz pozostałe miasta zakwalifikowane do dotacji na rewitalizację muszą zrealizować.
Samorządy Sępólna i Więcborka muszą opracować szczegółowe plany rewitalizacji miast. Na Krajnę trafi wówczas pokaźna dotacja unijna, w kwocie 1 mln euro, która pozwoli na odbudowę lub zagospodarowanie zaniedbanych zakątków.
Dla Sępólna Urząd Marszałkowski przewidział około 650 tys. euro. - Pieniądze zostały przydzielone, a wytyczne już teraz są jasne - mówi Bartosz Łangowski, kierownik referatu inwestycji w sępoleńskim magistracie. - Musimy zabrać się do roboty. Najważniejszy jest plan rewitalizacji. Trzeba ustalić, co chcemy zrobić. Według mnie, zasadne byłoby zagospodarowanie placu Wolności i placu Przyjaźni, może też Nowego Rynku.
Warto przypomnieć, że studenci architektury Politechniki Poznańskiej przygotowali koncepcję przebudowy pl. Przyjaźni z kompleksami handlowym, sportowym i rekreacyjnym. Zarówno pl. Wolności, jak i pl. Przyjaźni faktycznie nie są dobrą wizytówką Sępólna. W centrum przy krajowej drodze każdy przejeżdżający widzi Sępólno od nie najlepszej strony.
Z kolei w Więcborku, który ma szansę na 350 tys. euro, myśli się o zagospodarowaniu placu Jana Pawła II, targowiska i może promenady nad Jeziorem Więcborskim.