Przedsiębiorcy z gminy Pruszcz: właściciele firmy "Renko" produkującej okna PCV oraz Dariusz Fryckowski, właściciel cukierni "F&F" chcą się rozwijać.
Barbara Kopka, współwłaściciel "Renko": - Działalność gospodarczą prowadzimy z mężem od 6 lat. Mąż kupował okna, potem sprzedawał je i montował. Od pół roku sami zajęliśmy się ich produkcją, ale na dzierżawionych maszynach. Chcielibyśmy kupić swój sprzęt, nowocześniejszy. Byłoby dobrze, gdyby udało się nam pozyskać unijną dotację na ten cel. Jak to zrobić? W Pruszczu nie udało się nam tego dowiedzieć.
To ryzykowne
Dariusz Fryckowski, właściciel cukierni "F&F": - Chciałbym rozbudować zakład, zwiększyć produkcję, zatrudnić więcej ludzi. Informacji w tej sprawie szukałem na własną rękę. Odstraszyły mnie koszty związane z przygotowaniem dokumentacji. Muszę zapłacić specjalistom minimum trzy tysiące złotych, mimo że nie gwarantuje mi to przyznania dotacji. A gdy już ją dostanę, spece od projektu oczekują dodatkowo pokaźnego procentu od dotacji. To ryzykowne.
Mogą zwrócić 70 procent
Skontaktowaliśmy się z Katarzyną Lipowiec z Inkubatora Przedsiębiorczości w Świeciu. Według niej, obaj przedsiębiorcy mogą skorzystać z dotacji na innowacje w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Do rozdania jest 11 mln euro. - Koszt inwestycji nie może przekroczyć 500 tys. zł ani zejść poniżej 70 tys. zł - podpowiada Katarzyna Lipowiec. - Można wnioskować nawet o 70 procent zwrotu kosztów, ale nie ma na to szans bez dobrze opracowanej dokumentacji.
Tu nie ma skutecznych
Inkubator się tym nie zajmuje.
- To skomplikowane zadanie, z reguły zlecane firmom zewnętrznym, choć znam przedsiębiorców, którzy zrobili to we własnym zakresie - informuje Katarzyna Lipowiec, ale dodaje, że może skontaktować zainteresowanych ze specjalistami od przygotowywania dokumentacji. - Niestety, w powiecie świeckim nie ma na tyle skutecznej firmy, żebyśmy mogli ją polecić bez wahania - ubolewa Lipowiec. - Znamy za to dobrych specjalistów z Bydgoszczy. Trzeba się jednak liczyć z tym, że trzy tysiące zł to niewielki koszt za dobry projekt.
Tegoroczne rozdanie dotacji na innowacyjność finalizowane będzie w grudniu. - Ale warto już się do niego przygotować - radzi Katarzyna Lipowiec. - Państwo Kopka powinni np. wiedzieć, jakie dokładnie maszyny będą im potrzebne. Pan Fryckowski natomiast musi mieć pozwolenie na rozbudowę cukierni, zanim wystąpi o dotację na ten cel.
