Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miłośnicy historii spotykają się tuż przed rekonstrukcją szarży w Krojantach

Maria Eichler
Kazimiera Szark odbiera z rąk Zbigniewa Reszkowskiego odznaczenie Stowarzyszenia Dzieci Wojny
Kazimiera Szark odbiera z rąk Zbigniewa Reszkowskiego odznaczenie Stowarzyszenia Dzieci Wojny Maria Eichler
A gościnnie przyjmuje ich szkoła w Nowej Cerkwi.

Wójt Zbigniew Szczepański już policzył - na niedzielnym widowisku w Krojantach było ok. 35 tysięcy widzów! To chyba rekord. - Tak przynajmniej wynika z szacunków policji - mówi wójt. - W ubiegłym roku z uwagi na pogodę mieliśmy tylko 15 tysięcy uczestników, a dwa lata temu - 20 tysięcy. To wszystko skłania nas do refleksji, że jednak warto robić tę plenerową imprezę, bo cieszy się ona powodzeniem i nawet jeśli znajdą się tacy, którzy będą marudzili, że znowu robimy to samo, to raczej nie przejmiemy się tymi słowami krytyki.
A o upowszechnienie wiedzy o tym, co zdarzyło się w Krojantach, jaka była przedwojenna kawaleria i jej dowódcy, dba też od lat Fundacja "Szarża pod Krojantami", która w Zespole Szkół w Nowej Cerkwi organizuje konferencję popularnonaukową. W tym roku Marek Pasturczak, syn kapitana Janusza Pasturczaka przybliżył słuchaczom, co działo się dalej 1 września - po starciu w Racławkach, a przed pamiętną szarżą ułańską 18 Pułku Ułanów Pomorskich.

Przeczytaj także: Obrazy Zygfryda Szycha zostaną w szkole w Nowej Cerkwi
Po nim głos zabrał Andrzej Lorbiecki, który omówił działania Batalionu Obrony Narodowej "Tuchola" i którego najnowszą książkę "Chojnice 1939" można było także nabyć w tym miejscu. A propos tego wydawnictwa była też mowa o tym, że nie wszystko się w nim zmieściło. - Nie ma niektórych map i zdjęć - ubolewał Lorbiecki. - Ale wiadomo, nie wszystko, o czym autor zamarzy, zmieści się w książce...
Dodatkiem specjalnym była prezentacja arcyciekawej kolekcji medali i odznaczeń, które zgromadził Zbigniew Reszkowski. Są tam m.in. różnej klasy Virtuti Militari i wiele znanych w przeszłości, stąd część znalazła się na manekinach w strojach z epoki.

Dawny działacz "Solidarności" miał niespodziankę dla Kazimiery Szark, długoletniej dyrektorki szkoły w Nowej Cerkwi i opiekunki izby pamięci. - To od pani Kazi się wszystko zaczęło - mówił. - To dzięki niej zacząłem zbierać te pamiątki, poznałem też ułanów spod Krojant. A ponieważ pani Kazia 75 lat temu nie poszła do szkoły, to mam dla niej medal pamiątkowy od Stowarzyszenia Dzieci Wojny. Bo pani Kazia dba o to, żeby nikt nie został zapomniany spośród tych, którzy oddali tutaj swoje życie.

Było też coś dla wójta Zbigniewa Szczepańskiego. Przedstawiciele Fundacji Jazdy Polskiej z Grudziądza wręczyli mu odznaczenie za jego starania na rzecz upamiętnienia Krojant.
Goście nie tylko mieli okazję dowiedzieć się czegoś nowego, ale i posilić, bo tradycyjnie szkoła uraczyła ich doskonałym chlebem ze smalcem i ogóreczkiem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska