Minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba adoptował szczeniaka z oblężonego Mariupola.
Urzędnik powiedział, że szczeniaka urodziła psia mama, której właściciele zaginęli. - Nic na to nie mogłem poradzić, ale mogłem dać mu szansę na szczęśliwe psie życie - komentuje urzędnik. - Więc teraz moje dwa pozostałe psy, Gustav i Benji, mają nowego przyjaciela.
Źródło: www.instagram.com/dmytro_kuleba/

Wideo