Minuta Przemysława Karnowskiego w finale konferencji NCAA

Gonzaga wygrała wcześniej wszystkie 16 spotkań w rundzie zasadniczej West Coast i nie miała także konkurencji w turnieju finałowym w Lasa Vegas. W ostatnim meczu w obecności prawie 8 tysięcy kibiców Bulldogi rozbiły Saint Mary's Gaels 65:51.

Faworyta do zwycięstwa poprowadził duet skrzydłowych Kelly Olynyk (21 pkt i 12 zb.) oraz Elias Harris (19 pkt i 4 zb.). Karnowski znowu grał niewiele, ale znowu bardzo efektywnie. W ciągu minuty na parkiecie trafił 1 z 2 wolnych i miał 3 zbiórki.

Teraz Gonzaga zagra w Tournament, czyli ogólnokrajowych rozgrywkach z udziałem 64 najlepszych drużyn. Ekipa Karnowskiego ma na razie najlepszy bilans spotkań z wszystkich drużyn NCAA i jest uznawana za jednego z faworytów sezonu.
W Tournament zagra także jeszcze jeden Polak z dawnej ekipy wicemistrzów świata do lat 17 - Tomasz Gielo. To także były koszykarz toruńśkiej Katarzynki, z którą świętował brąz w mistrzostwach Polski juniorów dwa lata temu.

Teraz już drugi sezon gra w uczelnianym zespole Liberty, który sprawił wielką niespodziankę, wygrywając w finale Big South Conference z Charleston Southern 87:76. Flames są dopiero drugim zespołem w historii rozgrywek, który z tak marnym bilansem (20 porażek w 35 meczach) dostał się do prestiżowego Tournament.

Gielo w czterech decydujących meczach był kluczowym rezerwowym Liberty. Grał w nich średnio 24,5 minuty, notował na koncie 6,7 pkt i 3 zbiórki.