Wspólne kibicowanie naszym olimpijczykom przez wioślarskie środowisko to już tradycja. Przed finałem męskiej czwórki podwójnej na paryskich igrzyskach oczekiwania były w Toruniu duże, ale jednocześnie było wiadomo, że tak naprawdę realne szanse na jeden z trzech medali mają cztery najsilniejsze osady, więc któraś z nich będzie musiała obejść się smakiem. Na szczęście z naszego punktu widzenia, nie była to osada polska.
Mirosław Ziętarski zdobył czwarty w historii medal olimpijski dla Torunia!
Na Przystani Toruń tłoczno zaczęło się robić już na kilkanaście minut przed startem finałowej rywalizacji czwórki podwójnej. Kibicować Ziętarskiemu przyszli m.in. Piotr Bujnarowski, olimpijczyk z Barcelony i Atlanty, pojawili się również m.in. Henryk Boś, prezes AZS-u UMK, a także przedstawiciele władz miasta i województwa.
Ziętarski i jego koledzy z osady rozpoczęli rywalizację dobrze, ale dość szybko zaczęli im uciekać Holendrzy i Włosi. Polacy płynęli na trzecim miejscu, niemal na równi z Brytyjczykami. Na kilometr przed metą przewaga naszych zawodników wynosiła ponad pół sekundy, za to zaczęli zbliżać się do Włochów. W pewnym momencie Polska była wyszła na drugie miejsce, ale ostatecznie Włosi zdołali odbić utraconą pozycję. Mimo to trzecia lokata i brąz Ziętarskiego to oczywiście także wspaniały sukces i kolejny olimpijski medal w historii toruńskiego sportu. Wcześniej z podium na igrzyskach cieszyli się inni wioślarze - w 2008 roku w Pekinie Łukasz Pawłowski i w 2021 roku w Tokio Katarzyna Zillmann. W toruńskim olimpijskim dorobku jest też srebro żeglarki Jolanty Ogar-Hill, także z Tokio.
![Mirosław Ziętarski brązowym medalistą olimpijskim! Wielka radość na Przystani Toruń [zdjęcia]](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/d1/ba/66aa170c650fb_p.jpg?1722423064)
- Ogromne emocje. Spełniły się marzenia Mirka, a także nas wszystkich. Jest medal i to jest najważniejsze. Osada Mirka jest bardzo mocna. Przez ostatnie lata ciągle stawali na podium. Podziwiam ich, że wytrzymali ten ciężar i są na podium. Dla Mirka to już trzecie igrzyska. Wreszcie z medalem - powiedział Henryk Boś.
- Bardzo się cieszę z medalu Mirka, że w końcu mu się udało i ma medal olimpijski. Pojechali dosłownie na maksa. Brązowy medal to wspaniałe osiągnięcie. Srebro było blisko, ale zarazem czwarte miejsce też było blisko. Najważniejsze, że udało się obronić podium. Do półmetku Holendrzy nie mieli jeszcze takiej przewagi, ale później uciekli i byli poza zasięgiem, a różnica się powiększała. Można było się obawiać, że Brytyjczycy będą atakowali, ale tak się nie stało. Jest pięknie, a ja cieszę się tym bardziej, bo też startowałem w czwórce - dodał Piotr Bujnarowski.
Okazała medalowa kolekcja
Dla Ziętarskiego paryski występ nie był olimpijskim debiutem. Torunianin płynął w polskich barwach już na igrzyskach w Rio de Janeiro w 2016 roku, gdzie był o krok od medalu - nasza czwórka podwójna zajęła jednak wtedy tylko i aż czwarte miejsce. Trzy lata temu w Tokio Ziętarskiego znowu nie zabrakło w olimpijskiej kadrze, tym razem w dwójce podwójnej, w której wspólnie z Mateuszem Biskupem finiszował jako szósty.
Polecamy na Facebooku:
Wioślarz AZS-u UMK ma w dorobku także sukcesy odnoszone na innych imprezach rangi mistrzowskiej. Już w 2017 roku torunianin zdobył srebrne medale mistrzostw Europy w Racicach i mistrzostw świata w Sarasocie. Szczytowym momentem jego kariery w dwójce podwójnej był rok 2019 - w Lucernie Ziętarski został wówczas mistrzem Europy, a na podium stanął również podczas mistrzostw świata w Ottensheim, na których był trzeci.
W ubiegłym sezonie torunianin znowu sięgnął po tytuł mistrza Europy, tym razem już w czwórce podwójnej, triumfując w słoweńskiej miejscowości Bled. Co ciekawe, osada, w której pływa nasz zawodnik, jest wyjątkowo mocno związana z regionem - oprócz Ziętarskiego lokalne kluby reprezentują także Fabian Barański (WTW Włocławek) i Mateusz Biskup (Lotto Bydgostia). Spoza województwa kujawsko-pomorskiego jest jedynie Dominik Czaja, zawodnik AWF Warszawa.
Dzięki swoim sukcesom Mirosław Ziętarski już trzy razy zdobywał w Toruniu tytuł Sportowca Roku. Wśród różnych nagród, które mu przypadły, jest też m.in. medal Thorunium. Prywatnie 31-letni Ziętarski to szczęśliwy mąż i ojciec.
W czwartek walczy Rygielska
Start wioślarza AZS-i UMK nie kończy emocji związanych ze startami zawodników z Torunia na igrzyskach w Paryżu. W czwartek walkę w 1/8 finału w kategorii 66 kg stoczy Aneta Rygielska – rywalką naszej pięściarki będzie Turczynka Busenaz Sürmeneli, mistrzyni olimpijska z Tokio.
Więcej informacji z Torunia i okolic przeczytasz >>>TUTAJ<<<<
