Rozmowa z ANNĄ KRUPĄ, finalistką Miss Polonia 2011.
- Do półfinału awansowałyście we dwie, z Małgorzatą Ziółkowską z Łasina. Do finału - już tylko ty. Byłaś tym zaskoczona?
- Zaskoczeniem było dla mnie już wejście do półfinału Miss Polonia 2011 w Białymstoku. Startowałam z "dziką kartą". Miałam mniejsze doświadczenie w przygotowaniu się do takiego występu, niż moje rywalki z konkursów regionalnych, gdzie były próby, ćwiczenie układów choreograficznych.
- Poradziłaś sobie. A co było najtrudniejsze podczas konkursu?
- Same prezentacje to jednak stres. Wystąpiłyśmy w bardzo eleganckich sukienkach wieczorowych, strojach kąpielowych, sukienkach ślubnych. No i były pytania jurorów. Ich zainteresowanie wzbudzało moje nazwisko. Musiałam wyjaśniać, że nie jestem żadną rodziną znanej modelki. Odpowiadałam też na pytania zadane w języku angielskim. Poradziłam sobie chyba nie najgorzej. Jako upominki dostałyśmy jedną z sukienek wieczorowych i strój kapielowy.
- Z jakimi wrażeniami wyjeżdżałaś z Białegostoku?
- To niezapomniana przygoda. Sam udział w przygotowaniach, przebywanie z pięknymi, fajnymi dziewczynami będę wspominać miło, ale także przeurocze miasto Białystok. Mieszkałyśmy w hotelu Gołębiewski od 27 do 30 lipca, w komfortowych warunkach. W programie było także zwiedzanie miasta, które zrobiło na mnie duże wrażenie. Białystok jest wyjątkowo przyjazny dla osób przyjeżdżających z zewnątrz. Na pewno także dla samych mieszkańców. To miasto czyste, zadbane, z piękną architekturą i zielenią. Z przyjemnością uczestniczyłyśmy w spacerach, w sesjach fotograficznych. Poza tym - spotkali się z nami marszałek województwa i prezydent miasta!- A kiedy finał i jak się do niego przygotujesz?
- Finał Miss Polonia odbędzie się w grudniu. Zamierzam pracować nad sylwetką: jeździć rowerem, biegać. Nie chcę jednak na siłę poprawiać urody np. przedłużać paznokci czy farbować włosów. Mam swoje, naturalne, niech takie zostaną.- Jakie masz plany na resztę wakacji?
- Wybieram się do mojej przyjaciółki, do Płocka. A później poszukam pracy. Obroniłam licencjat na UMK z archiwistyki i zarządzania dokumentacją.Anna Krupa ma 23 lata, 181 cm wzrostu, piwne oczy i włosy ciemny blond.
Czytaj e-wydanie »
Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport
