Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa świata w Lahti - konkurs drużynowy: Polacy mają złoto! Brawo! Brawo! [wyniki]

maz
Polacy w Lahti skakali najpierw w konkursie, a potem z radości. Po dobrych, równych skokach całej drużyny zdobyli złoto drużynowego konkursu mistrzostw świata! Brawo Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot i Dawid Kubacki.

W czwartek Polacy cieszyli się z pierwszego medalu na mistrzostwach świata w Lahti - brąz na dużej skoczni zdobył Piotr Żyła. Pozostali indywidualnie wypadli minimalnie słabiej, do podium trochę brakowało. Ale zliczając te występy w jedno - drużynowo wypadli najlepiej.

Nic dziwnego, że oczekiwania przed sobotnią "drużynówką" były ogromne. A sami zawodnicy nie ukrywali, że interesuje ich złoto. Tym bardziej, że cały sezon mieli fantastyczny i w klasyfikacji Pucharu Narodów byli zdecydowanym liderem.

Do MŚ w Lahti swoje wyniki poprawili jednak Niemcy, znakomicie skakał Austriak Stefan Kraft, który indywidualnie zgarnął dwa złote krążki. Obawiać się można było również Norwegów.

I rywale od razu wysoko zawiesili poprzeczkę. Eisenbichler skoczył 130,5 metra, 130 Hayboeck. A Polacy? Przed skokiem Żyły trener Stefan Horngacher zdecydował o obniżeniu belki startowej. A jego podopieczny skoczył 130,5 metra, wyprowadzając Polaków na prowadzenie w konkursie.

Biało-czerwoni mieli 2,4 pkt. przed Norwegami, ale w czołówce było bardzo ciasno.

Presję udźwignął Dawid Kubacki - jego 129 metrów pozwoliło powiększyć przewagę nad rywalami (7,7 pkt).

Jako trzeci skakał Maciej Kot i... znakomicie - 130,5 metra, wysokie noty i utrzymana pozycja liderów. Polacy mieli 18,2 punktu przewagi nad Niemcami, którzy w tej serii wyprzedzili Norwegów.

Został Kamil Stoch i potencjalnie najmocniejsi zawodnicy z przeciwnych drużyn.

Niemiec Andreas Wellinger skoczył 130,5 metra, a Austriak Stefa Kraft aż 134 metry i wyprowadził swoją drużynę na drugie miejsce. Odpowiedź Polaka była bardzo dobra. Stoch skoczył 130,5 metra, a Polacy zakończyli pierwszą serię konkursu na prowadzeniu.

Wyniki po 1. serii

1. Polska591,9 pkt
2. Austria574,5
3. Niemcy 573,1

Drugą serię nasi najgroźniejsi rywale zaczęli świetnie - Eisenbichler powtórzył wynik z pierwszej próby. Słabiej wypadli z kolei Austriacy - Hayboeck osiągnął tylko 118 metrów. Żyła wypadł nieźle - 123 metry - ale przewaga nad Niemcami stopniała o ponad połowę.

W kolejnej rundzie aż 138 metrów i nowy rekord skoczni uzyskał Forfang, a Norwegowie wrócili do gry o medale. A na skoczni zaczęło mocno wiać, a wyniki wkradało się trochę przypadku.

Przekonali się o tym Leyhe (103,5 m), a Niemcy spadli za Austriaków, bo 121 metrów uzyskał chwilę później Fettner.

Dawid Kubacki na swój skok musiał długo czekać, bo warunki nie były sprzyjające. Polak dwa razy schodził z belki. W końcu ruszył i skoczył całkiem nieźle - 119,5 metra.

Zostały dwie rundy.

Daniel Andre Tande wylądował na 126. metrze. Freitag osiągnął 124 metry, a Schlierenzauer zaledwie 113,5.
Tą rundę kończył Kot. Skoczył 121,5 metra. Średnio, ale wystarczyło do utrzymania przewagi.

Przed ostatnią serią Kamil Stoch miał komfortową sytuację. 24,9 pkt przewagi nad Norwegami. Na trzecim miejscu byli Niemcy, na czwartej pozycji Asutriacy.

Koncentrację trzeba było jednak utrzymać do końca, bo walka o medale trwała.
126 metrów Krafta dało prowadzenie Austriakom. Wellinger odpowiedział skokiem na 119 metrów, a to było za mało, by wskoczyć na podium.

Pozostała dwójka walcząca o złoto. Stjernen skoczył świetnie - 125,5 metra i wiadomo było, że mają przynajmniej srebro.

Wszyscy czekali tylko na Stocha. A ten nie zawiódł! 124,5 metra i MAMY ZŁOTO MISTRZOSTW ŚWIATA!

- Ciężko na to pracowaliśmy. Czuliśmy, że jesteśmy mocni i cieszymy się, że zrobiliśmy to, co do nas należało - mówił Dawid Kubacki przed kamerami TVP.

- Pierwsza seria była spokojniejsza, w drugiej było trochę nerwów bo zaczęło wiać - dodawał Żyła. - Ale udało się odlecieć. Najważniejsze, że dla nas te zawody były udane.

A Kamil Stoch dodawał wyraźnie wzruszony: - Jestem bardzo dumny.

Aam Małysz, dyrektor polskiej reprezentacji mówił zaś: - Miałem straszne nerwy, czekając tam, na dole. Większe niż wtedy, gdy sam skakałem. To są niesamowite emocje. Jeszcze przy tych niepewnych warunkach... Wszyscy zrobili jednak co trzeba i mamy to złoto.

Srebro dla Norwegów, brąz do Austriaków.

MŚ W LAHTI - KONKURS DRUŻYNOWY - WYNIKI
1. Polska - 1104,2 pkt
2. Norwegia - 1078,5 pkt
3. Austria - 1068,9 pkt
4. Niemcy - 1052,9 pkt
5. Słowenia - 941,6 pkt
6. Finlandia - 926,5 pkt
7. Czechy - 922,7 pkt
7. Japonia - 922,7 pkt
9. Rosja - 473,4 pkt
10. Szwajcaria - 453 pkt
11. USA - 365,1 pkt
12. Kazachstan - 192,3 pkt

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska