Robione są pomiary drogi, które potrzebne są do opracowania projektów. A te mają być gotowe w maju.
Przypomnijmy, znana jest już technologia robót. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku zleciła wcześniej jej opracowanie naukowcom z Politechniki Gdańskiej. Modernizacja nie będzie jednak łatwa, ponieważ na trasie są betonowe płyty, które sprawiają kierowcom wiele trudności. - Po raz pierwszy w Polsce zastosujemy nowatorską metodę przebudowy - _informuje "Pomorską" Piotr Michalski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku. - _Wykorzystywana jest w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Co istotne, jest bardzo szybka i wbrew pozorom nie taka droga.
Nie będzie trzeba zdejmować płyt betonowych z 22-kilometrowego odcinka, co byłoby karkołomnym przedsięwzięciem. - Po drodze będzie przejeżdżać specjalna maszyna z młotami kruszącymi płyty - _informuje Michalski. - _Po przejeździe tego urządzenia trzeba będzie tylko wyjąć zbrojenia i wyrównać całą masę.
Projekty odcinka "berlinki" z Czerska do obwodnicy przed Chojnicami i czerskich ulic: Chojnickiej i Starogardzkiej wykonuje firma projektowa "DIM". Symulacje wskazują, że roboty będą tańsze, niż się spodziewano. W Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nie chcą zdradzać na razie żadnych kwot. Ogłoszeń przetargów na wykonawstwo można się spodziewać w przyszłym roku. Wykonania przebudowy, jak informował wcześniej wiceminister infrastruktury, można spodziewać się do 2010 r.