Mniejsze stawki dla przewoźników kolejowych na Kujawach i Pomorzu w 2024 roku. Oto powody!

W porządku obrad wczorajszego posiedzenia Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego znalazł się m.in. projekt uchwały w sprawie zgody na zawarcie umów świadczenia usług przewozów autobusowych w 2024 roku.

Pojawiły się nowe nazwy linii komunikacyjnych, co było konieczne na etapie sporządzania wniosku do wojewody o przyznanie dotacji na realizację takich przewozów w regionie. chwała została przegłosowana.

Kolejna dotyczyła zmian w stawkach dotacji dla operatorów w pasażerskim transporcie kolejowym z uwzględnieniem cen energii elektrycznej trakcyjnej na ten rok.

Kwoty są teraz niższe i dotyczą różnych odcinków połączeń w pakietach (A, B1, B2) i następujących linii kolejowych Kujaw i Pomorza - 18: Kutno - Piła Główna; 31: Chorzów Batory - Tczew; 353: Poznań Wschód -Skandawa; 208: Działdowo - Chojnice oraz komunikacyjnych: Kutno - Włocławek - Toruń - Bydgoszcz; Bydgoszcz - Inowrocław; Gniezno - Inowrocław - Toruń; Bydgoszcz - Toruń - Jabłonowo Pomorskie; Bydgoszcz - Wyrzysk-Osiek; Bydgoszcz - Toruń; Toruń - Jabłonowo Pomorskie; Bydgoszcz - Smętowo; Piła - Bydgoszcz; Inowrocław - Bydgoszcz; Toruń - Inowrocław - Gniezno.

W pakiecie:

• A do 14 grudnia 2024 roku to ma być 28,97 zł brutto dopłaty do jednego pociągokilometra (było 29,64 zł),
• w pakiecie B1 i B2 - 30,39 zł brutto (było 31,06 zł).

Radny Michał Krzemkowski zapytał, dlaczego stawki są niższe.

- Czy mamy do czynienia z incydentem, czy to stały trend? Energia będzie tanieć przez cały rok? - chciał wiedzieć Krzemkowski.

Odpowiedział mu Paweł Adamczyk, skarbnik województwa: - Dzięki tarczy energetycznej, która ma obowiązywać jeszcze do połowy 2024 roku, udało nam się zaoszczędzić 2 mln zł, uzyskaliśmy o 67 groszy mniej na jednym pociągokilometrze. W zależności, jak to się zmieni w drugiej połowie roku, będziemy dostosowywać stawki do aktualnych warunków, na razie są niższe.

Wcześniej radny Roman Jasiakiewicz zaproponował stworzenie łącznika kolejowego między liniami 18 a 201 w Bydgoszczy: - Chodzi o to, żeby pociągi przejeżdżały przez Bydgoski Park Przemysłowo-Technologiczny z ominięciem Łęgnowa, ponieważ tutaj i tak się nie zatrzymują.

- To dobra propozycja i warto się pochylić nad tym pomysłem - mówił marszełek Piotr Całbecki.

Przypomnijmy, że regionalne tory obsługuje Polregio i Arriva.

Arriva jeździ na trasach niezelektryfikowanych: Bydgoszcz-Tuchola-Chojnice, Bydgoszcz-Laskowice-Grudziądz, Laskowice Pomorskie - Czersk, Wierzchucin-Szlachta; Chełmża-Bydgoszcz, Toruń - Jabłonowo Pomorskie, Brodnica-Grudziądz, Toruń-Grudziądz, Toruń-Sierpc.

Te elektryczne linie obsługuje Polregio: Kutno-Włocławek-Toruń-Bydgoszcz, Bydgoszcz-Inowrocław, Gniezno-Inowrocław-Toruń, Bydgoszcz - Toruń - Jabłonowo Pomorskie (plus Brodnica, jeśli PKP Polskie Linie Kolejowe zelektryfikują linię po 2025 roku); Bydgoszcz-Wyrzysk-Osiek, Bydgoszcz-Toruń, Toruń - Jabłonowo Pomorskie, Bydgoszcz-Smętowo, Piła-Bydgoszcz, Inowrocław-Bydgoszcz, Toruń-Inowrocław-Gniezno.

Obie spółki mają podpisane umowy do 2030 roku.