Na fragmenty kości i zęby natrafił przypadkowy przechodzień podczas spaceru po lesie w okolicach osiedla Glinki. Znalezisko zabezpieczyła policja i przewiozła je do zakładu medycyny sądowej. Mimo to, w lesie nadal można natknąć się na części ludzkiego szkieletu.
Ocenia się, że jest to miejsce zbiorowej mogiły niemieckiej. W okolicy znajdowały się obozy pracy.
Dopiero badania w zakładzie medycyny sądowej mają oficjalnie potwierdzić, że są to szczątki ludzie. Możliwe, że w miejscu ich odnalezienie w przyszłości powstanie symboliczny grób.
Czytaj e-wydanie »