Mogilno. Paliwo kradli do plastikowych pojemników. Wpadli na gorącym uczynku

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie od kilku dni dostawali sygnały, że nocą z terenu miejscowej szkółki drzew i krzewów ktoś kradnie olej napędowy. Nad sprawą pochylili się dzielnicowi. Postanowili złodziei schwytać na gorącym uczynku. Zorganizowali zasadzkę. Pomogli im strażnicy leśni z Nadleśnictwa Gołąbki.
W czwartek (07.10.2021) przed godziną 18:00 policjanci i strażnicy leśni pojechali na miejsce i ukryli się. Rozpoczęła się obserwacja. Po czterech godzinach zauważyli trzy osoby, które pchały wózek wypełniony plastikowymi pojemnikami do miejsca gdzie składowane jest paliwo.

Policjanci zatrzymali ich. Okazało się, że to mieszkańcy powiatu mogileńskiego w wieku: 18, 19 i 24 lata.

- W rozmowie przyznali się, że od wtorku (05.10.2021) zdążyli wspólnie ukraść 300 litrów oleju napędowego, a na czwartek zaplanowali kradzież kolejnych 200 litrów. Niedaleko szkółki policjanci ujawnili należący do nich samochód marki Audi A4, a w nim pompę do przelewania oleju napędowego, puste pojemniki oraz 28 sztuk sadzonek dębu kolumnowego. Właściciel wartość skradzionego paliwa i roślin oszacował na kwotę 2700 złotych - podaje st. asp. Tomasz Bartecki, rzecznik prasowy KPP w Mogilnie.

Schwytani mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży. Grozi im kara do 5 lat więzienia.