Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mogilno. Strażacy mieli sporo pracy

(aj)
Mogileńscy strażacy w niedzielę i poniedziałek mieli ręce pełne pracy. Wichura i ulewne deszcze narobiły sporo szkód.

Burze, ulewy, wichura - z taką pogodą musieliśmy się zmagać przez cały weekend. Ostatnie dni maja obfitowały w imprezy plenerowe. Niestety część z nich trzeba było przełożyć lub przenieść pod dach.

W efekcie niedzielnej nawałnicy najbardziej ucierpiała rodzina z Sędowa, której wiatr zerwał część dachu na domu. Na szczęście w budynku można mieszkać, strażacy i sami mieszkańcy zabezpieczyli dom. Ale jeszcze wczoraj w gospodarstwie nie było prądu, bo konary uszkodziły linię energetyczną.

Strażacy przyznają, że zerwany dach to było najpoważniejsze zdarzenie. Jednak ratownicy musieli w weekend interweniować ponad 20 razy - głównie usuwali powalone drzewa i połamane gałęzie, które tarasowały drogi i chodniki oraz zagrażały liniom energetycznym. Strażacy jeszcze w poniedziałek wypompowywali wodę z budynków.

Jak poinformował nas oficer dyżurny mogileńskiej komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej najwięcej zgłoszeń wpłynęło z gminy Mogilno. W sumie w powiecie mogileńskim było najwięcej interwencji w województwie kujawsko-pomorskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska