Adrian Sobisiak wyhodował dynię, która według pomiarów ma już 660 kg. Wciąż jednak rośnie. Po zerwaniu jej waga może przekroczyć nawet 700 kg!
Gdy był jeszcze w podstawówce, w sklepie zobaczył opakowanie z nasionami dyni. Instrukcja mówiła o tym, że dynia może ważyć 100 kg. Zaciekawiło go to i poprosił mamę, żeby mu nasiona kupiła. Kiedy wsadził nasiono do gruntu, zaczęło rosnąć. I tak też zaczęła się jego fascynacja dyniami. Za rok znów zasiał i czekał, aż wyrośnie. Powtarzał to latami. A dynie rosły coraz większe...
Adrian Sobisiak, bo o nim mowa, ma 19 lat. Szczuplutki i wysoki. Kiedy kuca obok dyni, ta wydaje się być wtedy wyższa od niego. Adrian jest studentem Uniwersytetu Adama Mickiewicza, na wydziale nauk geograficznych i geologicznych. Mieszka w Boczowie, koło Torzymia. Tutaj właśnie wyhodował dynię, która waży już 660 kg.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!