Według śledczych, kobieta mieszkała na parterze. Często przebywała u konkubenta mie-szkającego piętro wyżej, dlatego jej mieszkanie bywało puste. Sytuację tę postanowił wykorzystać 24-latek i poprosił babcię, aby pozwoliła na wynajęcie lokalu i urządzenie w nim dochodowego tzw. pokoju zagadek (escape room). Jednak babcia nie chciała się na to zgodzić. Na tym tle doszło do awantury.
Morderstwo na Próchnika. Ruszył proces wnuka zabójcy babci
Oskarżony zaczął szarpać 64-latkę za ubranie. Nagle wyrwał babci nóż i zadał nim cztery ciosy w szyję. Kobieta upadła na podłogę uderzając głową w futrynę drzwi. Straciła przytomność. Gdy przestała oddychać napastnik przeciągnął ciało do przedpokoju, odkrył właz i wrzucił do piwnicy. Potem ukradł wózek pod marketem, aby wywieźć zwłoki, ale nie dał rady wydobyć ich z piwnicy.