Sporo działo się dzisiaj nad Jeziorem Końskim w Przechlewie. Wszystko za sprawą tutejszych morsów, którzy żegnali sezon. Wśród braci morsowej byli nie tylko mieszkańcy gminy Przechlewo. Z zaproszenia skorzystali między innymi morsy z Debrzna, z Koczały, z Czarnego.
Największym problemem dla morsów była temperatura. Bogdan Barton, założyciel Przechlewskich Morsów nie ukrywał, że jest stanowczo za ciepło.
Więcej na czluchow.naszemiasto.pl