1 z 24
Przewijaj galerię w dół
Po kilku latach przerwy rozegrano zawody motorowodne. Pogoda...
fot. Szymon Cieślak

Po kilku latach przerwy rozegrano zawody motorowodne. Pogoda nie pozwoliła jednak przeprowadzić wszystkich zaplanowanych wyścigów.

Były to Motorowodne Mistrzostwa Europy w klasach OSY-400 i S-550 i eliminacje Międzynarodowych Motorowodnych Mistrzostw Polski, które jednocześnie były Memoriałem im. Józefa Kowalkiewicza w klasach O-125, GT-30 i GT-15.
Zawody otwarto w piątek wieczorem.

Zobacz także: Ceremonia otwarcia Motorowodnych Mistrzostw Europy w Żninie [zdjęcia]

Wzruszenie podczas spotkania w muzeum

Chwilę później mieszkańcy wzięli udział w obchodach Nocy Świętojańskiej, a działacze udali się na zwiedzanie Muzeum Sportów Motorowodnych. Tu jego twórca, Stefan Czarnecki, pokazał wszystkim bogate zbiory. Było też kilka wzruszających chwil. Lechosław Rybarczyk, wielokrotny mistrz Europy i świata przekazał śmigło od swojej łodzi, na którym zdobył kilka znaczących tytułów. Śmigło zostało umieszczone na ścianie, obok innych tego typu urządzeń z całego świata.
- Pan Rybarczyk był bardzo wzruszony, miał łzy w oczach - wspomina Stefan Czarnecki.

Halina Rosiak przekazała pamiątkowe medale wnukom Józefa Kowalkiewicza, organizatora zawodów motorowodnych i honorowego obywatela Żnina. Trzeci medal otrzymał Krzysztof Popiół, sekretarz Józefa Kowalkiewicza.
Z kolei Krzysztof Popiół wręczył Medale „Aby uchronić od zapomnienia” Teresie i Markowi Magner, działaczom, których syn startował w klasie S-550, a córka - Magdalena Magner-Półciennik była sędzią głównym tegorocznych zawodów.
Muzeum Sportów Motorowodnych wzbogaciło się także o dokumentację zawodów OC-500, które odbyły się w 1969 roku w Poznaniu (wtedy po raz pierwszy mistrzostwo świata zdobył Waldemar Marszałek), a także kopię listu do Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego, by pomógł finansować MSM. Petycję podpisało 80 osób.

Rywalizacja na wodzie

Prawdziwa rywalizacja na akwenie Małym w Żninie rozpoczęła się w sobotę. Od rana motorowodniacy trenowali poznając trasę, po południu rozpoczęły się biegi mistrzowskie. Start wyznaczono na brzegu od północno - wschodniej strony. Dzięki temu widzowie mogli podziwiać starty z dużego pomostu, i z części nabrzeża przy małym pomoście.

Zobacz: Motorowodne Mistrzostwa Europy w Żninie - biegi mistrzowskie [zdjęcia]

Ze względu na pogodę wyścigi szybkich łódek trwały w sumie jeden dzień (z planowanych dwóch). Powodem był silny wiatr. Jego podmuchy mogły zagrozić sunącym z dużą prędkością motorowodniakom.
W klasie GT-15 zwyciężył Jakub Rochnowski z WKS Zegrze. W GT-30 na najwyższym miejscu podium stanął Marcin Szymczyk z KS 51 Toruń - wychowanek żnińskiej „Baszty”. W klasie O-125 zwyciężył Sebastian Kęciński z KSMIM Trzcianka. Drugie miejsce zajął Henryk Synoracki. Na trzecim uplasował się Michał Kausa z Baszty MOS Żnin.

Z kolei w klasie OSY-400 mistrzostwo Europy zdobył Estończyk Rasmus Haugasmagi. W tej klasie Michał Kausa zajął 9. miejsce.
Aleksander Goliński z WKS Zegrze i członek Stowarzyszenia Miłośników Sportów Wodnych i Lotniczych „Alka” z Kaczkowa oraz uczeń ZSP im. bł. Marii Karłowskiej w Żninie zwyciężył w wyścigu o Puchar Burmistrza Żnina w klasie OSY-400I.
Mistrzem Europy w klasie S-550 został Laimutis Morkunas z Litwy. W klasie R-1000 (startowali w niej tylko Niemcy) wygrał Patrick Zdralek.

Szczegółowe wyniki znajdują się na stronie: zawody.motorowodne.pl
W niedzielę co prawda już się nie ścigano, ale podsumowano mistrzostwa. Najpopularniejszym zawodnikiem został Michał Kausa.

Zobacz także: Luxtorpeda zagrała w Żninie [zdjęcia]


Zawołania "Czuj duch" i "Do nowych zwycięstw" na cześć Józefa Kowalkiewicza, nieżyjącego już organizatora zawodów motorowodnych i honorowego obywatela Żnina:

2 z 24
Po kilku latach przerwy rozegrano zawody motorowodne. Pogoda...
fot. Szymon Cieślak

Po kilku latach przerwy rozegrano zawody motorowodne. Pogoda nie pozwoliła jednak przeprowadzić wszystkich zaplanowanych wyścigów.

Były to Motorowodne Mistrzostwa Europy w klasach OSY-400 i S-550 i eliminacje Międzynarodowych Motorowodnych Mistrzostw Polski, które jednocześnie były Memoriałem im. Józefa Kowalkiewicza w klasach O-125, GT-30 i GT-15.
Zawody otwarto w piątek wieczorem.

Zobacz także: Ceremonia otwarcia Motorowodnych Mistrzostw Europy w Żninie [zdjęcia]

Wzruszenie podczas spotkania w muzeum

Chwilę później mieszkańcy wzięli udział w obchodach Nocy Świętojańskiej, a działacze udali się na zwiedzanie Muzeum Sportów Motorowodnych. Tu jego twórca, Stefan Czarnecki, pokazał wszystkim bogate zbiory. Było też kilka wzruszających chwil. Lechosław Rybarczyk, wielokrotny mistrz Europy i świata przekazał śmigło od swojej łodzi, na którym zdobył kilka znaczących tytułów. Śmigło zostało umieszczone na ścianie, obok innych tego typu urządzeń z całego świata.
- Pan Rybarczyk był bardzo wzruszony, miał łzy w oczach - wspomina Stefan Czarnecki.

Halina Rosiak przekazała pamiątkowe medale wnukom Józefa Kowalkiewicza, organizatora zawodów motorowodnych i honorowego obywatela Żnina. Trzeci medal otrzymał Krzysztof Popiół, sekretarz Józefa Kowalkiewicza.
Z kolei Krzysztof Popiół wręczył Medale „Aby uchronić od zapomnienia” Teresie i Markowi Magner, działaczom, których syn startował w klasie S-550, a córka - Magdalena Magner-Półciennik była sędzią głównym tegorocznych zawodów.
Muzeum Sportów Motorowodnych wzbogaciło się także o dokumentację zawodów OC-500, które odbyły się w 1969 roku w Poznaniu (wtedy po raz pierwszy mistrzostwo świata zdobył Waldemar Marszałek), a także kopię listu do Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego, by pomógł finansować MSM. Petycję podpisało 80 osób.

Rywalizacja na wodzie

Prawdziwa rywalizacja na akwenie Małym w Żninie rozpoczęła się w sobotę. Od rana motorowodniacy trenowali poznając trasę, po południu rozpoczęły się biegi mistrzowskie. Start wyznaczono na brzegu od północno - wschodniej strony. Dzięki temu widzowie mogli podziwiać starty z dużego pomostu, i z części nabrzeża przy małym pomoście.

Zobacz: Motorowodne Mistrzostwa Europy w Żninie - biegi mistrzowskie [zdjęcia]

Ze względu na pogodę wyścigi szybkich łódek trwały w sumie jeden dzień (z planowanych dwóch). Powodem był silny wiatr. Jego podmuchy mogły zagrozić sunącym z dużą prędkością motorowodniakom.
W klasie GT-15 zwyciężył Jakub Rochnowski z WKS Zegrze. W GT-30 na najwyższym miejscu podium stanął Marcin Szymczyk z KS 51 Toruń - wychowanek żnińskiej „Baszty”. W klasie O-125 zwyciężył Sebastian Kęciński z KSMIM Trzcianka. Drugie miejsce zajął Henryk Synoracki. Na trzecim uplasował się Michał Kausa z Baszty MOS Żnin.

Z kolei w klasie OSY-400 mistrzostwo Europy zdobył Estończyk Rasmus Haugasmagi. W tej klasie Michał Kausa zajął 9. miejsce.
Aleksander Goliński z WKS Zegrze i członek Stowarzyszenia Miłośników Sportów Wodnych i Lotniczych „Alka” z Kaczkowa oraz uczeń ZSP im. bł. Marii Karłowskiej w Żninie zwyciężył w wyścigu o Puchar Burmistrza Żnina w klasie OSY-400I.
Mistrzem Europy w klasie S-550 został Laimutis Morkunas z Litwy. W klasie R-1000 (startowali w niej tylko Niemcy) wygrał Patrick Zdralek.

Szczegółowe wyniki znajdują się na stronie: zawody.motorowodne.pl
W niedzielę co prawda już się nie ścigano, ale podsumowano mistrzostwa. Najpopularniejszym zawodnikiem został Michał Kausa.

Zobacz także: Luxtorpeda zagrała w Żninie [zdjęcia]


Zawołania "Czuj duch" i "Do nowych zwycięstw" na cześć Józefa Kowalkiewicza, nieżyjącego już organizatora zawodów motorowodnych i honorowego obywatela Żnina:

3 z 24
Po kilku latach przerwy rozegrano zawody motorowodne. Pogoda...
fot. Szymon Cieślak

Po kilku latach przerwy rozegrano zawody motorowodne. Pogoda nie pozwoliła jednak przeprowadzić wszystkich zaplanowanych wyścigów.

Były to Motorowodne Mistrzostwa Europy w klasach OSY-400 i S-550 i eliminacje Międzynarodowych Motorowodnych Mistrzostw Polski, które jednocześnie były Memoriałem im. Józefa Kowalkiewicza w klasach O-125, GT-30 i GT-15.
Zawody otwarto w piątek wieczorem.

Zobacz także: Ceremonia otwarcia Motorowodnych Mistrzostw Europy w Żninie [zdjęcia]

Wzruszenie podczas spotkania w muzeum

Chwilę później mieszkańcy wzięli udział w obchodach Nocy Świętojańskiej, a działacze udali się na zwiedzanie Muzeum Sportów Motorowodnych. Tu jego twórca, Stefan Czarnecki, pokazał wszystkim bogate zbiory. Było też kilka wzruszających chwil. Lechosław Rybarczyk, wielokrotny mistrz Europy i świata przekazał śmigło od swojej łodzi, na którym zdobył kilka znaczących tytułów. Śmigło zostało umieszczone na ścianie, obok innych tego typu urządzeń z całego świata.
- Pan Rybarczyk był bardzo wzruszony, miał łzy w oczach - wspomina Stefan Czarnecki.

Halina Rosiak przekazała pamiątkowe medale wnukom Józefa Kowalkiewicza, organizatora zawodów motorowodnych i honorowego obywatela Żnina. Trzeci medal otrzymał Krzysztof Popiół, sekretarz Józefa Kowalkiewicza.
Z kolei Krzysztof Popiół wręczył Medale „Aby uchronić od zapomnienia” Teresie i Markowi Magner, działaczom, których syn startował w klasie S-550, a córka - Magdalena Magner-Półciennik była sędzią głównym tegorocznych zawodów.
Muzeum Sportów Motorowodnych wzbogaciło się także o dokumentację zawodów OC-500, które odbyły się w 1969 roku w Poznaniu (wtedy po raz pierwszy mistrzostwo świata zdobył Waldemar Marszałek), a także kopię listu do Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego, by pomógł finansować MSM. Petycję podpisało 80 osób.

Rywalizacja na wodzie

Prawdziwa rywalizacja na akwenie Małym w Żninie rozpoczęła się w sobotę. Od rana motorowodniacy trenowali poznając trasę, po południu rozpoczęły się biegi mistrzowskie. Start wyznaczono na brzegu od północno - wschodniej strony. Dzięki temu widzowie mogli podziwiać starty z dużego pomostu, i z części nabrzeża przy małym pomoście.

Zobacz: Motorowodne Mistrzostwa Europy w Żninie - biegi mistrzowskie [zdjęcia]

Ze względu na pogodę wyścigi szybkich łódek trwały w sumie jeden dzień (z planowanych dwóch). Powodem był silny wiatr. Jego podmuchy mogły zagrozić sunącym z dużą prędkością motorowodniakom.
W klasie GT-15 zwyciężył Jakub Rochnowski z WKS Zegrze. W GT-30 na najwyższym miejscu podium stanął Marcin Szymczyk z KS 51 Toruń - wychowanek żnińskiej „Baszty”. W klasie O-125 zwyciężył Sebastian Kęciński z KSMIM Trzcianka. Drugie miejsce zajął Henryk Synoracki. Na trzecim uplasował się Michał Kausa z Baszty MOS Żnin.

Z kolei w klasie OSY-400 mistrzostwo Europy zdobył Estończyk Rasmus Haugasmagi. W tej klasie Michał Kausa zajął 9. miejsce.
Aleksander Goliński z WKS Zegrze i członek Stowarzyszenia Miłośników Sportów Wodnych i Lotniczych „Alka” z Kaczkowa oraz uczeń ZSP im. bł. Marii Karłowskiej w Żninie zwyciężył w wyścigu o Puchar Burmistrza Żnina w klasie OSY-400I.
Mistrzem Europy w klasie S-550 został Laimutis Morkunas z Litwy. W klasie R-1000 (startowali w niej tylko Niemcy) wygrał Patrick Zdralek.

Szczegółowe wyniki znajdują się na stronie: zawody.motorowodne.pl
W niedzielę co prawda już się nie ścigano, ale podsumowano mistrzostwa. Najpopularniejszym zawodnikiem został Michał Kausa.

Zobacz także: Luxtorpeda zagrała w Żninie [zdjęcia]


Zawołania "Czuj duch" i "Do nowych zwycięstw" na cześć Józefa Kowalkiewicza, nieżyjącego już organizatora zawodów motorowodnych i honorowego obywatela Żnina:

4 z 24
Po kilku latach przerwy rozegrano zawody motorowodne. Pogoda...
fot. Szymon Cieślak

Po kilku latach przerwy rozegrano zawody motorowodne. Pogoda nie pozwoliła jednak przeprowadzić wszystkich zaplanowanych wyścigów.

Były to Motorowodne Mistrzostwa Europy w klasach OSY-400 i S-550 i eliminacje Międzynarodowych Motorowodnych Mistrzostw Polski, które jednocześnie były Memoriałem im. Józefa Kowalkiewicza w klasach O-125, GT-30 i GT-15.
Zawody otwarto w piątek wieczorem.

Zobacz także: Ceremonia otwarcia Motorowodnych Mistrzostw Europy w Żninie [zdjęcia]

Wzruszenie podczas spotkania w muzeum

Chwilę później mieszkańcy wzięli udział w obchodach Nocy Świętojańskiej, a działacze udali się na zwiedzanie Muzeum Sportów Motorowodnych. Tu jego twórca, Stefan Czarnecki, pokazał wszystkim bogate zbiory. Było też kilka wzruszających chwil. Lechosław Rybarczyk, wielokrotny mistrz Europy i świata przekazał śmigło od swojej łodzi, na którym zdobył kilka znaczących tytułów. Śmigło zostało umieszczone na ścianie, obok innych tego typu urządzeń z całego świata.
- Pan Rybarczyk był bardzo wzruszony, miał łzy w oczach - wspomina Stefan Czarnecki.

Halina Rosiak przekazała pamiątkowe medale wnukom Józefa Kowalkiewicza, organizatora zawodów motorowodnych i honorowego obywatela Żnina. Trzeci medal otrzymał Krzysztof Popiół, sekretarz Józefa Kowalkiewicza.
Z kolei Krzysztof Popiół wręczył Medale „Aby uchronić od zapomnienia” Teresie i Markowi Magner, działaczom, których syn startował w klasie S-550, a córka - Magdalena Magner-Półciennik była sędzią głównym tegorocznych zawodów.
Muzeum Sportów Motorowodnych wzbogaciło się także o dokumentację zawodów OC-500, które odbyły się w 1969 roku w Poznaniu (wtedy po raz pierwszy mistrzostwo świata zdobył Waldemar Marszałek), a także kopię listu do Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego, by pomógł finansować MSM. Petycję podpisało 80 osób.

Rywalizacja na wodzie

Prawdziwa rywalizacja na akwenie Małym w Żninie rozpoczęła się w sobotę. Od rana motorowodniacy trenowali poznając trasę, po południu rozpoczęły się biegi mistrzowskie. Start wyznaczono na brzegu od północno - wschodniej strony. Dzięki temu widzowie mogli podziwiać starty z dużego pomostu, i z części nabrzeża przy małym pomoście.

Zobacz: Motorowodne Mistrzostwa Europy w Żninie - biegi mistrzowskie [zdjęcia]

Ze względu na pogodę wyścigi szybkich łódek trwały w sumie jeden dzień (z planowanych dwóch). Powodem był silny wiatr. Jego podmuchy mogły zagrozić sunącym z dużą prędkością motorowodniakom.
W klasie GT-15 zwyciężył Jakub Rochnowski z WKS Zegrze. W GT-30 na najwyższym miejscu podium stanął Marcin Szymczyk z KS 51 Toruń - wychowanek żnińskiej „Baszty”. W klasie O-125 zwyciężył Sebastian Kęciński z KSMIM Trzcianka. Drugie miejsce zajął Henryk Synoracki. Na trzecim uplasował się Michał Kausa z Baszty MOS Żnin.

Z kolei w klasie OSY-400 mistrzostwo Europy zdobył Estończyk Rasmus Haugasmagi. W tej klasie Michał Kausa zajął 9. miejsce.
Aleksander Goliński z WKS Zegrze i członek Stowarzyszenia Miłośników Sportów Wodnych i Lotniczych „Alka” z Kaczkowa oraz uczeń ZSP im. bł. Marii Karłowskiej w Żninie zwyciężył w wyścigu o Puchar Burmistrza Żnina w klasie OSY-400I.
Mistrzem Europy w klasie S-550 został Laimutis Morkunas z Litwy. W klasie R-1000 (startowali w niej tylko Niemcy) wygrał Patrick Zdralek.

Szczegółowe wyniki znajdują się na stronie: zawody.motorowodne.pl
W niedzielę co prawda już się nie ścigano, ale podsumowano mistrzostwa. Najpopularniejszym zawodnikiem został Michał Kausa.

Zobacz także: Luxtorpeda zagrała w Żninie [zdjęcia]


Zawołania "Czuj duch" i "Do nowych zwycięstw" na cześć Józefa Kowalkiewicza, nieżyjącego już organizatora zawodów motorowodnych i honorowego obywatela Żnina:

Pozostało jeszcze 19 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Makabryczne odkrycie przy cmentarzu w Goszczewie. Na parkingu leżały ludzkie szczątki

Makabryczne odkrycie przy cmentarzu w Goszczewie. Na parkingu leżały ludzkie szczątki

Nowa prognoza waloryzacji emerytur. Złe wieści dla seniorów - takie mogą być podwyżki

Nowa prognoza waloryzacji emerytur. Złe wieści dla seniorów - takie mogą być podwyżki

Przybywa medalistów. Odznaczenie otrzymała m. in. 100-letnia pani Michalina z Zalesia

Przybywa medalistów. Odznaczenie otrzymała m. in. 100-letnia pani Michalina z Zalesia

Zobacz również

Debata „Siła kobiet w biznesie” podczas EKG w Katowicach

Debata „Siła kobiet w biznesie” podczas EKG w Katowicach

Nowa prognoza waloryzacji emerytur. Złe wieści dla seniorów - takie mogą być podwyżki

Nowa prognoza waloryzacji emerytur. Złe wieści dla seniorów - takie mogą być podwyżki