Motorowodne zmagania mimo kiepskiej pogody [zdjęcia, wideo]

Po kilku latach przerwy rozegrano zawody motorowodne. Pogoda nie pozwoliła jednak przeprowadzić wszystkich zaplanowanych wyścigów. Były to Motorowodne Mistrzostwa Europy w klasach OSY-400 i S-550 i eliminacje Międzynarodowych Motorowodnych Mistrzostw Polski, które jednocześnie były Memoriałem im. Józefa Kowalkiewicza w klasach O-125, GT-30 i GT-15. Zawody otwarto w piątek wieczorem. Zobacz także: Ceremonia otwarcia Motorowodnych Mistrzostw Europy w Żninie [zdjęcia]Wzruszenie podczas spotkania w muzeum Chwilę później mieszkańcy wzięli udział w obchodach Nocy Świętojańskiej, a działacze udali się na zwiedzanie Muzeum Sportów Motorowodnych. Tu jego twórca, Stefan Czarnecki, pokazał wszystkim bogate zbiory. Było też kilka wzruszających chwil. Lechosław Rybarczyk, wielokrotny mistrz Europy i świata przekazał śmigło od swojej łodzi, na którym zdobył kilka znaczących tytułów. Śmigło zostało umieszczone na ścianie, obok innych tego typu urządzeń z całego świata. - Pan Rybarczyk był bardzo wzruszony, miał łzy w oczach - wspomina Stefan Czarnecki. Halina Rosiak przekazała pamiątkowe medale wnukom Józefa Kowalkiewicza, organizatora zawodów motorowodnych i honorowego obywatela Żnina. Trzeci medal otrzymał Krzysztof Popiół, sekretarz Józefa Kowalkiewicza. Z kolei Krzysztof Popiół wręczył Medale „Aby uchronić od zapomnienia” Teresie i Markowi Magner, działaczom, których syn startował w klasie S-550, a córka - Magdalena Magner-Półciennik była sędzią głównym tegorocznych zawodów. Muzeum Sportów Motorowodnych wzbogaciło się także o dokumentację zawodów OC-500, które odbyły się w 1969 roku w Poznaniu (wtedy po raz pierwszy mistrzostwo świata zdobył Waldemar Marszałek), a także kopię listu do Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego, by pomógł finansować MSM. Petycję podpisało 80 osób. Rywalizacja na wodzie Prawdziwa rywalizacja na akwenie Małym w Żninie rozpoczęła się w sobotę. Od rana motorowodniacy trenowali poznając trasę, po południu rozpoczęły się biegi mistrzowskie. Start wyznaczono na brzegu od północno - wschodniej strony. Dzięki temu widzowie mogli podziwiać starty z dużego pomostu, i z części nabrzeża przy małym pomoście. Zobacz: Motorowodne Mistrzostwa Europy w Żninie - biegi mistrzowskie [zdjęcia]Ze względu na pogodę wyścigi szybkich łódek trwały w sumie jeden dzień (z planowanych dwóch). Powodem był silny wiatr. Jego podmuchy mogły zagrozić sunącym z dużą prędkością motorowodniakom. W klasie GT-15 zwyciężył Jakub Rochnowski z WKS Zegrze. W GT-30 na najwyższym miejscu podium stanął Marcin Szymczyk z KS 51 Toruń - wychowanek żnińskiej „Baszty”. W klasie O-125 zwyciężył Sebastian Kęciński z KSMIM Trzcianka. Drugie miejsce zajął Henryk Synoracki. Na trzecim uplasował się Michał Kausa z Baszty MOS Żnin. Z kolei w klasie OSY-400 mistrzostwo Europy zdobył Estończyk Rasmus Haugasmagi. W tej klasie Michał Kausa zajął 9. miejsce. Aleksander Goliński z WKS Zegrze i członek Stowarzyszenia Miłośników Sportów Wodnych i Lotniczych „Alka” z Kaczkowa oraz uczeń ZSP im. bł. Marii Karłowskiej w Żninie zwyciężył w wyścigu o Puchar Burmistrza Żnina w klasie OSY-400I. Mistrzem Europy w klasie S-550 został Laimutis Morkunas z Litwy. W klasie R-1000 (startowali w niej tylko Niemcy) wygrał Patrick Zdralek. Szczegółowe wyniki znajdują się na stronie: zawody.motorowodne.plW niedzielę co prawda już się nie ścigano, ale podsumowano mistrzostwa. Najpopularniejszym zawodnikiem został Michał Kausa. Zobacz także: Luxtorpeda zagrała w Żninie [zdjęcia] Zawołania "Czuj duch" i "Do nowych zwycięstw" na cześć Józefa Kowalkiewicza, nieżyjącego już organizatora zawodów motorowodnych i honorowego obywatela Żnina:
Po kilku latach przerwy rozegrano zawody motorowodne. Pogoda nie pozwoliła jednak przeprowadzić wszystkich zaplanowanych wyścigów.