- Nowa nazwa ma być elementem budowania tożsamości zbiorowej Polaków. Ma pokazywać bardzo ważny element polskiej historii, który miał miejsce 100 lat temu - 11 listopada 1918 r. - argumentuje przewodniczący PiS w Tucholi Leszek Kaczyński. - Jest to jedna z najważniejszych dat w historii Polski. Nazwa ulicy ma być rodzajem metafory związanej z odzyskaniem przez Polaków i Polskę niepodległości.
Jednocześnie podkreślają, że nadawanie nowych nazw ulic jest doskonałym instrumentem wzmacniania świadomości narodowej i historycznej. - Jesteśmy przekonani, że nie tylko mieszkańcy nowej ul. 100-lecia Niepodległości, jak i pozostali mieszkańcy Tucholi będą dumni z tej nazwy - dodaje w imieniu komitetu Kaczyński. - Mamy nadzieję, że Rada Miejska pozytywnie zaakceptuje naszą propozycję, a urząd i burmistrz pomoże mieszkańcom tej ulicy w jak najmniej odczuwalny sposób przejść tę zmianę.
Przypomnijmy, mieszkańcy nie chcą zmiany ulicy, mimo że IPN stwierdził, że ma być zmieniona. Napisali odwołanie. Urząd zaproponowała natomiast na patrona ulicy regionalistę ks. Bernarda Sychtę. Gdy urząd nie podejmie uchwały, urząd wojewódzki zrobi to za radnych i narzuci nazwę. - Będziemy jeszcze rozmawiać z mieszkańcami i będziemy także używać argumentów w rozmowach z urzędem wojewódzkim - dodaje burmistrz Tadeusz Kowalski.
INFO Z POLSKI 25.05.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju
