Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Możecie pomóc brodnickiemu szpitalowi. Wystarczy iść na bal

Tekst i fot. (kat)
Po każdym balu Stowarzyszenia "Nasz szpital” do lecznicy trafiają nowe sprzęty. - Uczestnicy zawsze okazują hojność - mówi Roman Pytlasiński, prezes stowarzyszenia (z prawej)
Po każdym balu Stowarzyszenia "Nasz szpital” do lecznicy trafiają nowe sprzęty. - Uczestnicy zawsze okazują hojność - mówi Roman Pytlasiński, prezes stowarzyszenia (z prawej)
Od 20 lat orkiestra Jurka Owsiaka zbiera pieniądze, za które kupowany jest sprzęt dla szpitali w całej Polsce. Trochę krótszy staż - ale ideę taką samą - wpaja mieszkańcom regionu Stowarzyszenie "Nasz szpital". Z jakim skutkiem?

Już po raz siódmy w Pałacu Anny Wazówny w Brodnicy odbędzie się bal charytatywny, z którego pieniądze zostaną przekazane na ważny cel - pomoc brodnickiej lecznicy.

Pomagają od kilku lat

Stowarzyszenie "Nasz szpital" powstało pod koniec 2005 r. Pierwszy bal zorganizowano w 2006 r. Wówczas udało się zebrać ok. 15 tys. zł i za te pieniądze kupić kardiomonitor.
Podczas kolejnych imprez zdobyto zaś pieniądze pozwalające na zakup takiego sprzętu, jak: aparat stimuplex, defibrylator, a także pompy flokare oraz system przeciwodleżyno-wy. Dzięki pieniądzom z charytatywnych bali i datków do tej pory lecznica wzbogaciła się o sprzęt wart ok. 50 tys. zł.

Najbliższa okazja do zabawy i wsparcia brodnickiego szpitala nadarzy się 28 stycznia podczas siódmego z kolei balu charytatywnego.

Czeka sporo atrakcji

- Na imprezie, jak zwykle, planujemy m.in. aukcję dzieł sztuki i zabytkowych przedmiotów oraz taniec kotylionowy - mówi Roman Pytlasiński, prezes stowarzyszenia "Nasz Szpital". - Uczestnicy balu okazują się od lat ludźmi hojnie wspierającymi szpital.

Jak zapewnia przy każdej okazji szef stowarzyszenia, to nie jest bal dla VIP-ów, jak wiele osób uważa. To otwarta impreza, na której bawić się mogą wszyscy chętni mieszkańcy naszego regionu. Każdy, kto kupi bilety, będzie mógł bawić się i uczestniczyć w licytacji.

Wśród przedmiotów, które będzie można kupić w trakcie licytacji znajdą się tradycyjnie piękne obrazy, ręcznie wykonane ozdoby i metalowa róża. Ostatni z gadżetów jest przedmiotem przechodnim - który idzie pod młotek każdego balu - na rok zmieniającym właściciela.

Warto też przypomnieć, że w ub.r. - rekordową cenę - 1,9 tys. zł osiągnęła statuetka wykonana przez Kubę Matejkowskiego. To najwyższa jak dotychczas kwota uzyskana ze sprzedaży przedmiotu podczas licytacji.

Chcecie wybrać się na bal?

Bilety kupić można w Starostwie Powiatowym w Brodnicy, w pokoju nr 10 - do 20 stycznia.
Na zabawie w pałacu Anny Wazówny (sobota - 28 stycznia - początek o godz. 19) przygrywać będzie zespół "Zodiak", o menu zadba zaś restauracja "Bosman". Bilety kosztują 250 zł od pary.

Osoby, które nie mogą wziąć udziału w tegorocznym balu, ale chcą wesprzeć inicjatywy stowarzyszenia, mogą wpłacać dowolne kwoty na konto bankowe: 28 9484 1150 2200 0018 3729 0001.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska