Możemy pomóc mieszkańcom biednych krajów Afryki

Sprawiedliwy handel
Nurt Fair Trade zrodził się w latach 60 na fali popularnego hasła "Trade not Aid" (handel zamiast pomocy). Jego zwolennicy przekonywali, że oparta na sprawiedliwych regułach wymiana handlowa pomoże biednym krajom Afryki czy też Ameryki Południowej lepiej niż przejadane przez lokalne reżimy środki zebrane w ramach akcji charytatywnych. Aktywiści sprzeciwiali się coraz większemu wyzyskowi farmerów i pracowników z krajów tzw. "Globalnego Południa". Nie koncentrowali się jednak na bojkotach i protestach. Postanowili zaproponować rozwiązanie alternatywne. Była nim koncepcja Fair Trade.

Początkowo Fair Trade polegało na sprzedaży wytworów rękodzielniczych. Dopiero w latach 80., nurt zaczął kojarzyć się przede wszystkim z produktami spożywczymi takimi jak kawa, kakao, herbata, cukier trzcinowy czy cytrusy. Obecnie dostępna jest także bawełna, a nawet piłki sportowe. Popularyzacji produktów z logo "FAIRTRADE" przysłużył się przejrzysty system certyfikacji i oznakowania.

Konsumenci mogą łatwo poznać "sprawiedliwe produkty" na sklepowych półkach. Wiedzą też, że swoimi pieniędzmi wspierają nie tylko producentów, ale i społeczności lokalne "Globalnego Południa". Każdy producent, którego towary posiadają specjalnego logo Fair Trade musi przede wszystkim godziwie wynagradzać farmerów. Musi ono nie tylko pokrywać koszty produkcji, ale także pozwalać im na godziwe funkcjonowanie. Ponadto producenci corocznie wpłacają premię na rzecz rozwoju społeczności lokalnej i zapewniają swoim pracownikom wysokie standardy socjalne. Fair Trade to także troska o środowisko naturalne. Wiele produktów powstaje zgodnie z ekologią.

W Polsce i na świecie
Nurt Fair Trade jest bardzo popularny na zachodzie Europy, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Zjednoczone Królestwo jest liderem w sprzedaży "uczciwych produktów". Wyniki sondażu przeprowadzonego kilka lat temu przez MORI (Market & Opinion Research International), brytyjską firmę przeprowadzającą badania rynkowe dowiódł, że co trzeci pełnoletni Brytyjczyk rozpoznaje zielono-niebiesko-czarne logo Sprawiedliwego Handlu z towarzyszącym mu tekstem: "Gwarancja lepszych transakcji dla producentów Trzeciego Świata".

W Polsce idea Fair Trade to jeszcze nowość, ale nie oznacza to, że produkty są niedostępne. Znaleźć je można w coraz większej ilości sklepików ekologicznych oraz na półkach niektórych sieci delikatesów (np.: Alma, Bomi czy E. Leclerc). Najszerszą ofertę posiadają jednak sklepy internetowe.