Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Możesz iść na Wyspę Młyńską, ale bez psa

mc
W ubiegłym roku strażnicy miejscy wypisali 240 mandatów za nieuprzątnięcie psich odchodów
W ubiegłym roku strażnicy miejscy wypisali 240 mandatów za nieuprzątnięcie psich odchodów Fot. sxc.hu
Po "Smooth Festivalu" już nie będzie się można wybrać się na spacer nad Brdę Młynówkę z czworonogiem.

www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

- Wyspa Młyńska to ma być miejsce wolne od przykrych niespodzianek - mówi Konstanty Dombrowicz, prezydent Bydgoszczy.

Główna polana na śródmiejskiej wyspie ma stać się miejscem przyjaznym spacerowiczom. W założeniu ma być to zakątek, który w czasie, gdy nie będą tam odbywały się koncerty plenerowe, przekształci się w zacisze służące relaksowi.
Piasek ma być czysty

- Jeśli chcemy, by na Wyspie Młyńskiej można było rozkładać koce i odpoczywać od zgiełku miasta, to należy zapewnić ku temu odpowiednie warunki - dodaje prezydent. - Dlatego na polanie rekreacyjnej w centrum wyspy i na plaży, która powstanie nad Brdą, nie będzie można wprowadzać psów.

Zakaz miałby obowiązywać od zakończenia majowego "Smooth Festivalu". Zaraz po koncercie rozpocznie się układanie darni w centralnym miejscu Wyspy Młyńskiej. Gdy zniknie scena, na pięćdziesięciometrowy pas wzdłuż brzegu Brdy, naprzeciwko Opery Nova zostanie wysypany piasek.
Niespodzianki po spacerze

Problem psich ekskrementów jest szczególnie widoczny obecnie, gdy stopniowo znika śnieg. Przez dwa miesiące nieczystości na ulicach przykrywał biały puch.

- Przejść teraz chodnikiem przy ulicy Gdańskiej to nie lada wyczyn - zauważa pan Roman Wierzbicki, nasz Czytelnik. - Trzeba iść zygzakiem, by nie wdepnąć w jakąś "niespodziankę".

Tymczasem za nieuprzątnięcie nieczystości po swoim pupilu, właściciel może otrzymać mandat na 500 zł.
Smrodliwie i drogo
- W styczniu tego roku dziesięć osób ukaranych zostało mandatami za to, że nie posprzątali po swoim psie - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik bydgoskiej straży miejskiej. - Dwie kolejne osoby zostały pouczone.

W całym ubiegłym roku strażnicy wypisali mandaty 240 właścicielom psów. - Z tego aż 116 odmówiło zapłaty. Sprawy trafiły do sądu. A teoretycznie sąd może w takiej sytuacji nałożyć nawet do 5000 zł grzywny na właściciela, który nie posprzątał po swoim psie.

Tak wysoka grzywna to jednak tylko teoria. - Od kiedy pracuję w straży miejskiej, nie pamiętam, by w Bydgoszczy ktoś zapłacił aż tyle za odmowę posprzątania po swoim czworonogu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska