Kcynia na rondo w newralgicznym punkcie miasta, w którym krzyżuje się pięć ulic, czekała kilka lat. Oddano je hucznie do użytku w ub. r. Niebezpieczne skrzyżowanie w mieście ma także Mrocza. I też chce budować rondo. Powstanie ono w okolicy pl. Wolności w Mroczy, gdzie krzyżują się trakty m.in. na Nakło i Witosław. Głównym celem inwestycji - poprawa bezpieczeństwa, bo wypadków i stłuczek w tym miejscu każdego roku wiele.
Dokumentacja na finiszu
- W tej chwili kończymy przygotowanie dokumentacji, trwają ostatnie uzgodnienia, ostatnie szlify - informuje Leszek Klesiński, burmistrz Mroczy. Budowa ronda wymagać będzie m.in. wykupu prywatnych działek, bo nie cały teren należy do gminy. Koszt przedsięwzięcia duży. Kosztorys inwestycji opiewa na 2 mln zł. Urząd marszałkowski nie dokłada pieniędzy do ronda. Mroczę wsparło za to finansowo Starostwo Powiatowe w Nakle. Z powiatu gmina otrzyma 300 tys. zł.
- Jeśli wszystko przebiegać będzie sprawnie w lutym powinniśmy wystąpić o pozwolenie na budowę. Kolejny krok to przygotowanie przetargu - informuje burmistrz Mroczy. W ratuszu chcą, aby budowa ronda rozpoczęła się w tym roku. Kiedy się zakończy? - Jeśli budować będziemy własnymi siłami, to w jednym roku tego nie zrobimy - prognozuje Leszek Klesiński.
Dodatkowa inwestycja
Budowa ronda to jeden z etapów modernizacji dawnej trasy wojewódzkiej 241, przebiegającej przez miasto. W tym roku prace obejmą m.in. rynek, przebudowę części ul. Kościuszki oraz ul. 5 Stycznia. Dotacja z budżetu województwa wyniesie 2 mln. złotych. Gmina przejęła tę trasę od Zarządu Dróg Wojewódzkich po oddaniu do użytku obwodnicy Mroczy. Jednak budowa ronda nie była ujęta w tych planach. To dodatkowe zadanie, z którym samorząd Mroczy chce się zmierzyć.
Zmiany w kodeksie pracy. Co się zmieni? [LISTA ZMIAN]
Szczyt motoryzacyjnej oszczędności? Koszt przejechania stu kilometrów tym autem to zaledwie... 8 złotych/TVN TURBO