https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mrożonki wypadły na ulicę

(mona)
Cysterna wywróciła się i wpadła do rowu.  W aucie było 40 ton mrożonek.
Cysterna wywróciła się i wpadła do rowu. W aucie było 40 ton mrożonek. Fot. Nadesłane
W sobotę, około godz. 10.30, w miejscowości Góra Klęczkowska (gmina Stolno) przewrócił się ciągnik siodłowy z naczepą. Część z 40 ton mrożonek warzywnych, które wiózł, rozsypała się na jezdni.

Strażacy przez kilkanaście godzin próbowali podnieść ciężarówkę, która zablokowała jeden z pasów. Ruch odbywał się wahadłowo.

- Samochód leżał na dachu w rowie - mówi Hieronim Saran, rzecznik prasowy chełmińskiej PPSP. - Wiózł mrożonki z "Dębicy".łaściciel szybko podstawił inny pojazd, a strażacy pomagali przekładać towar, który nie wypadł na ulicę, z jednej do drugiej ciężarówki. Mrożonki mogły się rozmrozić, a poza tym kiedy były w pojeździe, ten był zbyt ciężki, aby go podnieść.

Chełmińscy strażacy ściągnęli wóz "Mega-citi"ze Świecia przystosowany do ratownictwa ciężkiego.

To nie pierwsza kolizja na tej drodze.miesięcy temu, także w tym miejscu przewróciła się cysterna.

- Tam jest dużo zakrętów, górki i doły, jeśli ktoś nie zna okolicy, a nie zastosuje się do znaków i nie zachowa ostrożności - ostrzegają strażacy.

Na miejscu zdarzenia działali strażacy z Chełmna i Świecia oraz ochotnicy z Rybieńca, Brzozowa, Robakowa, Podwieska i Lisewa. Straty oszacowano na 85 tys. złotych.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska