Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Msze dla... singli w Stargardzie

Grzegorz Drążek / GS24
– Organizowanie mszy świętych dla młodych samotnych osób to bardzo dobry pomysł – uważa ks. Piotr Leśniak, proboszcz parafii rzymskokatolickiej p.w. Przemienienia Pańskiego w Załomiu.
– Organizowanie mszy świętych dla młodych samotnych osób to bardzo dobry pomysł – uważa ks. Piotr Leśniak, proboszcz parafii rzymskokatolickiej p.w. Przemienienia Pańskiego w Załomiu. fot. Adam Słomski
Podczas kolędy księża ze Stargardu zauważyli, że bardzo wielu młodych ludzi, mających po dwadzieścia parę, czy trzydzieści parę lat, jest samotnych. Znaleźli sposób na to by łatwiej było znaleźć drugą połówkę.

- To może być ciekawa propozycja, z której ja bym skorzystała - mówi 35-letnia Joanna, stargardzianka, która bywa na mszach w kościele św. Jana. - Przy zaangażowaniu kościoła chyba łatwiej byłoby znaleźć drugą połówkę niż na przykład na dyskotece. Mnie się podoba taki pomysł.

W kościele św. Jana mają być odprawiane takie właśnie msze. To efekt obserwacji kapłana podczas kolędy, która właśnie kończy się w naszym mieście. W Stargardzie podobno jest dużo samotnych młodych osób. W ostatnią niedzielę, na koniec mszy św. o godzinie 19, prowadzący ją duszpasterz młodzieży, ks. Rafał J. Sorkowicz SChr, poruszył ten temat.

Przeczytaj też: Seks grupowy - "Słyszałam, że to modne. Jak mam namówić na to męża?"

- Podczas kolędy dokonałem odkrycia - zaczął ks. Rafał. - Bardzo wielu młodych ludzi, mających po dwadzieścia parę, czy trzydzieści parę lat, jest samotnych. Trzeba wprowadzić w naszym kościele msze święte dla singli. Po niej będziemy szli na ciasteczko i tam dobierać się w pary.

Takie msze święte są w niektórych miastach. Odbywają się raz w miesiącu, na przykład w warszawskim kościele przy ulicy Skaryszewskiej, Bazylice Ojców Franciszkanów w Krakowie, kościele ojców Jezuitów w Poznaniu, Diecezjalnym Centrum Duszpasterstwa Akademickiego w Kielcach i w parafii Najświętszego Imienia Jezus w Łodzi.

Wszędzie tam najpierw jest msza św., a po niej spotkanie przy herbacie, kawie i poczęstunku. Są konferencje i prelekcje. To na takich spotkaniach mają zawiązywać się znajomości, a być może i przyszłe małżeństwa. Ale księża, którzy już prowadzą msze dla singli, podkreślają że nie małżeństwo jest głównym celem.

- U nas takie msze są od roku i jeszcze nie mamy przykładu zawarcia ślubu przez osoby, które właśnie na nich się poznały - mówi o. Jacek Granatowski SJ, duszpasterz akademicki i młodzieżowy w parafii Najświętszego Imienia Jezus w Łodzi. - Ale efektem takich mszy świętych i spotkań nie ma być to, że zaraz wszyscy zaczną brać śluby. Efektem ma być zrozumienie siebie, a to jest droga do tego żeby dobrze ułożyć swoje życie.

Przeczytaj również: Rząd szuka na siłę oszczędności. Tym razem mogą ucierpieć... single.

Na razie jest jeden przykład małżeństwa dzięki mszom dla singli. Coś takiego miało miejsce w warszawskim kościele. Pomysłodawcami niesienia pomocy w nawiązaniu nowych znajomości, a może i poznania przyszłych żon i mężów są Katarzyna Jarosz i jej mąż. Prowadzą oni stronę internetową dla samotnych. Tam można przeczytać też o mszach dla singli.

- Wszystko zaczęło się od listu internautki, która zaproponowała by odejść od komputerów i spotkać się w realnym świecie - mówi Katarzyna Jarosz. - Najpierw poszukaliśmy pierwszego odważnego księdza, który podchwycił temat. Z miesiąca na miesiąc jest więcej kościołów, które takie msze przygotowują. Na razie efektem jest jedno zawarte małżeństwo, ale nie tylko o śluby chodzi. Sporo ludzi zawarło nowe znajomości, na różnych etapach zaangażowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska