MUKS WSG Bydgoszcz mistrzem Polski młodziczek!

- Coś niesamowitego, jeszcze nie możemy uwierzyć w nasze szczęście - cieszył się trener Krzysztof Janik, współprowadzący zespół z Radosławem Janikiem. - To spełnienie najskrytszych marzeń. Sukces jest tym cenniejszy, że tylko pięć zawodniczek ma 14 lat, reszta po 13 i nawet 12. Złoty medal wywalczyły wielkimi sercami, ambicją, walką na całym parkiecie, bieganiem nadrabiając słabsze warunki fizyczne i techniczne - dodaje szkoleniowiec.

Trenerski prorok z Tropsa

MP w Zgorzelcu zaczęły się źle dla MUKS, od porażki z Piątką Lublin 52:58 (16:17, 11:20, 15:11, 10:10). Potem jednak pokonał GTK Gdynia 66:59 (15:18, 20:13, 9:10, 22:18) i MUKS Poznań 66:54 (19:6, 19:15, 15:15, 13:18). Jako, że GTK uległ MUKS 36:54 i Piątce 41:55, a MUKS pokonał Piątkę 57:45, o awansie decydowała mała tabela, w której najlepiej wypadł MUKS, a lubelski zespół pożegnał się z półfinałem. Z grupy 2 awansowały Trops Kartuzy i Kasprowiczanka Ostrów Wlkp.

- To rywale, z którymi się już potykaliśmy. Z Tropsem przegraliśmy w ćwierćfinale w Bydgoszczy 65:69, z Kasprowiczanką wyraźnie wygraliśmy w półfinale. Pamiętam, jak trenerka Tropsa, klubu z którym się przyjaźnimy, mówiła: "Nie martw się Krzysiu, zagramy w finale o złoty medal". To były prorocze słowa
- śmieje się Krzysztof Janik.
W półfinale bydgoszczanki ograły Kasprowiczankę 55:44 (12:14, 21:7, 12:10, 10:13), Trops uporał się z MUKS 57:44. Wczoraj w meczu o brąz MUKS ograł Kasprowiczankę 64:55. Finał był okazją dla MUKS do rewanżu za porażkę w Bydgoszczy.

Utrzymały przewagę

Początek był nerwowy, oba zespoły przez pierwsze 4 minuty trafiły zaledwie po 1 z 8 rzutów. Do końca 1. kwarty toczyła się gra kosz za kosz, ale w 2. zaczęła się uwidaczniać przewaga naszej ekipy. Świetnie spisywały się Szymańska (21 pkt, 11 zb.), Papiernik (17, 9 zb.) i Płonka (8, 14 zb.). Przewaga 7 pkt do przerwy okazała się wystarczająca. Grające mądrze, bez strat nasze koszykarki utrzymały przewagę i wygrały 62:59 (12:11, 23:17, 14:16, 13:15).

Dorobek bydgoszczanek w całym turnieju: Monika Michalska 65 pkt, 30 zb., Weronika Papiernik 56 pkt, 42 zb, 23 prz, 10 as, Aleksandra Szymańska 49 pkt, 40 zb, 9 prz., Roksana Płonka 44 pkt., 56 zb., 14 prz., Dagmara Kaczmarek 24 (2), Kinga Wiśniewska 13, Sara Królczyk 13 (1), Magdalena Błysz 12, Natalia Błaszczak 11, Weronika Preihs 6, Sandra Kochmańska 6, Oliwia Arendt 2, Weronika Brucka 2, Dominika Pomykajczyk 0. W 1 meczu MP grała też Martyna Nowacka.