Iran pokazał reprezentacji Polski jak z honorem można pożegnać się z mistrzostwami świata. Stoczył dwa wyrównanie, pełne walki i pasji mecze z Hiszpanią oraz Portugalią, w których zdobył punkt, a do tego zwycięski z Marokiem.
Portugalia męczyła się w meczu z Iranem, ale dążyła do zwycięstwa i pierwszego miejsca w grupie. Tuż przed przerwą pięknego gola strzelił Ricardo Quaresma. W drugiej połowie negatywnym bohaterem był Cristiano Ronaldo. Najpierw został sfaulowany w polu karnym i dzięki VAR reprezentacja Portugalii miała rzut karny, ale bramkarz Iranu obronił strzał Ronaldo.
Potem gwiazdor dostał tylko żółtą kartkę, choć powinien czerwoną, za uderzenie rywala w twarz. Sędzia sprawdził to na monitorze i chyba nie miał odwagi dać Ronaldo czerwoną kartkę. W doliczonym czasie gry Iran miał rzut karny, a Karim Ansarifad go wykorzystał i zabrał Portugalii pierwsze miejsce w grupie.
Piłkarz meczu: Ricardo Quaresma
Atrakcyjność meczu: 8/10
W 53. minucie Cristiano Ronaldo nie wykorzystał rzutu karnego (obronił Ali Bieranvand).