Katar - Ekwador 0:2 (0:2)
Początek meczu przyniósł nam ogromne kontrowersje. Ekwadorczycy wrzucili piłkę w pole karne. Do piłki wyszedł bramkarz Kataru i zrobiło się spore zamieszanie. Ostatecznie do futbolówki dopadł jeden z zawodników z Ameryki Południowej i podał ją do Valencii, który strzelił bramkę głową. Arbiter główny po analizie VAR uznał, że był ofsajd. Z racji tego, że bramkarz opuścił bramkę, linia spalonego była liczona od niego - za jego plecami był tylko jeden obrońca.
Na pierwszą bramkę nie musieliśmy długo czekać. W 15. minucie Enner Valencia wpadł w pole karne i minął bramkarza Kataru. Saad Al Sheeb nie był w stanie zatrzymać napastnika i był zmuszony faulować. Sędzia wskazał na jedenastkę - karnego pewnie wykorzystał kapitan - Valencia!
Ekwador cały czas przeważał. W 20. minucie znakomite zagranie w pole karne Kataru, ale tam Michael Estrada nie zdołał skierować piłki głową do bramki!
Druga bramka padła w 32. minucie. Po znakomitym dośrodkowaniu z prawej strony boiska do strzału głową doszedł Enner Valencia i kapitalnym strzałem podwyższył wynik! Do przerwy piłkarze z Ameryki Południowej mieli wszystko pod kontrolą.
Po przerwie Ekwadorczycy dalej atakowali. W 55. minucie Romario Ibarra został obsłużony znakomitym prostopadłym podaniem, minął rywala i oddał mocny strzał, ale świetną interwencją popisał się bramkarz Kataru!
Więcej dogodnych sytuacji w tym meczu nie mieliśmy. Gra przeniosła się głównie do środka pola. Katar zyskiwał przewagę, ale nie był w stanie stworzyć sobie dobrej okazji.
Spotkanie było bardzo ostre. Arbiter pokazał łącznie sześć żółtych kartek. Cztery dla Kataru i dwie dla Ekwadoru.
Zawodnik meczu: Enner Valencia
Atrakcyjność meczu: 8/10
MŚ 2022 w GOL24
