Star 244, rocznik 1978, to wóz strażacki, który obecnie jest niesprawny i nie może służyć dalej w podziale bojowym. Po ponad 40 latach służby w kilku jednostkach ochotniczych straży pożarnych (ostatnią było OSP Radzim), a wiele lat temu w jeszcze sępoleńskiej komendzie rejonowej państwowej straży pożarnej, gmina Kamień Krajeński zamierza go sprzedać.
Dla powiatu sępoleńskiego jest szczególnie cenny i zdaniem Marcina Gulki, dyrektora Muzeum PRL w Sępólnie, powinien zostać w powiecie.
- Najpiękniejsza jest historia tego pojazdu. Od samego początku jest w gminach powiatu sępoleńskiego i tutaj też powinien pozostać. Star brał udział w gaszeniu pożaru w Kuźni Raciborskiej w 1992 r. Niestety, teraz pojazd czeka złom, a potem huta. Bardzo mi zależy, by trafił do muzeum. Bo on jest nasz, miejscowy – mówi Marcin Gulka.
Dlatego na portalu zrzutka.pl POM PRL-u w Sępólnie utworzyło zbiórkę na zakup wozu. Cel to 5 000 złotych, ale czasu jest mało, bo do końca października. Na razie udało się zebrać niespełna 1000 złotych.
TUTAJ LINK DO ZBIÓRKI NA ZRZUTKA.PL
- Jeśli nie uda się kupić Stara, bo gmina się rozmyśli, zebrane pieniądze trafią na cele statutowe Muzeum – zapewnia dyrektor. - Ale byłoby szkoda, bo czekam na niego kilka lat...
Przed dwoma laty, Marcinowi Gulce udało się, jak to określił w rozmowie z nami, wyrwać spod siekiery zabytkową ladę apteczną, z nieistniejącej już apteki na ul. Głównej w Kamieniu Krajeńskim. Wszystko dzięki pomysłowi Marka Kutzmanna i Andrzeja Źróbka, aby apteka miała godną emeryturę. Właściciel Marek Ragan zgodził się ją przekazać do muzeum i teraz stanowi ona jego chlubę. Za jej ladą stoi manekin Helena i obsługuje kasę niefiskalną. Być może i teraz zabytkowy Star również doczeka się „godnej emerytury”.
