Zbiory Piotra Fiałkowskiego nie po raz pierwszy goszczą w nakielskim muzeum. Kilka lat temu nakielanie mogli już oglądać symbole narodowe z jego kolekcji. Mieszkaniec Szubina, który wywodzi się z Kcyni, udostępnił też muzeum zgromadzone przez siebie pamiątki, gdy placówka w Nakle przygotowywała wystawę o policji.
Teraz znów pierwsze piętro spichlerza przy ul. Pocztowej pełne jest orłów i biało -czerwonych barw. Każdy eksponat ma swą historię. Choćby orzeł sołtysa ze wsi Żurawia koło Kcyni. Zdjął go z muru swego domu we wrześniu 1939 roku. Powiesił po wojnie w 1945, choć orzeł w koronie nie wszystkim był w smak. Sołtys był uparty i orła nie zdjął. Na ścianie jego domu orzeł przetrwał do roku 2006. Teraz zdobi kolekcję pana Piotra.
- Zawsze zbierałem jakieś drobiazgi. Ale kolekcjonowanie symboli narodowych wszczepił we mnie śp. Janusz Grzejda z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy - wspominał kiedyś kolekcjoner, który w policji, w prewencji, przepracował 31 lat. Służbę zakończył w roku 2007 w stopniu podinspektora. Na prezentowanej obecnie ekspozycji nie brakuje nowości. Jedną z nich jest m.in. proporzec prezydenta RP.
- Wystawa czynna będzie do 10 maja. Bo na 16 maja, z okazji Nocy Muzeów, szykujemy wystawę fotografii Krzysztofa Koniecznego poświęconą Antarktydzie - informuje Tomasz Pasieka, dyrektor muzeum w Nakle.
Czytaj e-wydanie »