Użytkownik "Jakub1989" pisuje na MM o motoryzacji, ponadto jest współorganizatorem i sympatykiem wielu inicjatyw wielbicieli aut różnych mark w naszym mieście.
- Pierwsza odbywała się impreza miłośników samochodów rodem z Italii. Jako jeden z organizatorów pomyślałem, że Leśny Park Kultury i Wypoczynku to idealne miejsce. Podeszliśmy do sprawy poważnie i stwierdziliśmy, że należało by poinformować zarząd parku, że chcemy się tam spotkać. Wiedzieliśmy również o opłacie parkingowej, która jest egzekwowana w weekendy. Jest to kilka złotych od samochodu, więc pomyśleliśmy, że może nawet uda się umorzyć opłatę. Niestety po rozmowie z jednym pracowników, mina nam zrzedła. Za maksymalnie 3-godzinny postój 30-50 samochodów na terenie Myślęcinka, zaproponował nam opłatę w wysokości 5000 zł - pisze Jakub. - To minimum 100 zł za samochód!
To nie jedyny przykład. Podobnie było ze zlotem miłośników syrenek.
Organizatorom ostatecznie pomogło Centrum Militarne Krąpiewo i Pałac w Ostromecku.
.- Jak to jest, że miejsce publiczne jakim jest Myślęcinek tak zniechęca do siebie organizatorów takich eventów? - pyta Jakub, a Internauci proszą, by pytanie to skierował do bydgoskiego Ratusza. Do sprawy wrócimy,
Jeszcze więcej o sprawie przeczytasz na MM Bydgoszcz.pl: W Myślęcinku nie lubią inicjatyw miłośników motoryzacji
Czytaj e-wydanie »