MZK w Grudziądzu: Do odśnieżania rzuciliśmy wszystkie siły

Tak brudnego, nie odśnieżonego Grudziądza nie widziałem od lat, to jest masakra. MZK niech lepiej odśnieża Malediwy , przynajmniej nie będzie musiało nic odśnieżać, bo nie potrafi, chłopaki sobie po prostu nie radzą, każdy psioczył na PUM, teraz wszyscy tego żałujemy.

Proponuję pamiętać to przy okazji następnych wyborów samorządowych. Sam chętnie będę wtedy publikował listę radnych, którzy poszli za głosem prezydenta (choć w normalnych miastach radni mają świadomość, że to Rada rządzi a prezydent wykonuje jej uchwały a nie odwrotnie) i bez przetargu oddali to zadanie MZK. Swoją drogą przerażając jest jaka ta Rada jest beznadziejna i kompletnie nie wie, na czym polega jej funkcja. Oni od ukłonów i czołobicia niebawem nabawią się poważnych schorzeń kręgosłupa. Ale tak już jest jak spora część z nich jest zatrudniona bezpośrednio, pośrednio lub poprzez rodziny w budżetówce tak zwanej...

Tak brudnego, nie odśnieżonego Grudziądza nie widziałem od lat, to jest masakra. MZK niech lepiej odśnieża Malediwy , przynajmniej nie będzie musiało nic odśnieżać, bo nie potrafi, chłopaki sobie po prostu nie radzą, każdy psioczył na PUM, teraz wszyscy tego żałujemy.

wpadnijcie do Łasina ... np osiedle konarskiego ... to jest dopiero żenada

porażka! MZK nie daje sobie rady skrzyżowanie dworcowej z foch o godz 17 wyglądało fatalnie. Przez cały dzień nie widziałem pługu.

Jak ktoś chce zobaczyć jak radzi sobie PUM, to niech obejrzy fotki z zakorkowanej Stolycy

Której części? Bo PUM ma tylko kawałeczek Pragi. Malutki. Tam jeździ łącznie ponad 300 pojazdów, PUM ma z 10. I co powiesz?

Uwielbiam czytać sądy na temat działalności firm grudziądzkich na tym forum. Od razu rzuca się w oczy fachowość i kompetencje osądzających, którzy zapewne siedzą na bezrobociu, skoro mają czas na wypisywanie takich bzdur.
A skoro są bezrobotni znaczy, że marni z nich fachowcy i tylko innym potrafią podokuczać.
Jest to objaw zawiści, nienawiści do całego świata za to, że sami są nieudacznikami i próbują z każdego zrobić osobę gorszą od siebie...
Trudno. Jestem emerytem, mam 66 lat i jechałem dziś swoim samochodem po mieście, widziałem pługi, które płużyły, jak również sypały sól lub piasek, niestety pada śnieg i po kilku minutach znowu drogi są białe. Pretensje nie do MZK, lecz może do Pana Boga.
Nie mogę nic zarzucić MZK, gdyż wykonują swoje zadanie a zadaniem służb utrzymania zimowego nie jest usuwanie skutków zimy, lecz łagodzenie jej objawów.
Zima jest zimna, a czasami nawet bardzo zimna, więc panowie spamerzy z forum za łopatę i do boju. Chodniki same się nie odśnieżą...

A szkoda, bo nie widział Pan stanu ul.Dębowej z godz.12.10 kiedy to po raz pierwszy po opadach zjawili się tam chłopcy od odśnieżania.Warstwa rozjeżdzonego śniegu i błota na około 7 cm, a po przejściu pługa na znacznych odcinkach droga ledwo muśnięta lemieszem.Na ulPaderewskiego wszystkie lewoskręty zawalone śniegiem i błotem o ulicach osiedlowych i pieszojezdni nie wspomnę.

Jak ktoś chce zobaczyć jak radzi sobie PUM, to niech obejrzy fotki z zakorkowanej Stolycy

Byłem dziś w Toruniu, tam to dopiero jest masakra, biało, grubo śniegu i błota. Wracam do Grudziadza, a tu czarne drogi. Szacuneczek dla firmy odsniezajacej.

Panie Władysławie,jadąc do pracy (przez cały Grudziądz) nie widziałem pługów,uaktywniły się dopiero ok.8-9,czyli jak wiekszość osób dotarła juz do pracy,nie mam pretensji o drogi wewnetrzne,czy boczne ulice ,ale o główne "arterie" i ronda ,które były trudnoprzejezdne,nie mam pretensji do MZK,którego Prezesa bardzo szanuję,ale
każdy powinien robic to,w czym jest najlepszy lub się specjalizuje ,PUM,którego Prezesa aż tak nie szanuję dosć dobrze wypełniał swoje zadanie z odśnieżaniem: ma odpowiednią bazę, sprzęt ,doświadczenie, a Miasto-Pomysłodawca naszym kosztem przeprowadza drogi eksperyment(nieliczni pewnie domyślają sie w jakim celu...).A'propos,tankowałem na stacji benzynowej(Neste),którą odśnieżała ekipa z Kwidzyna,pracownicy byli zszokowni stanem dróg w Grudziądzu,jak twierdzili w Kwidzynie od wczesnych godz.rannych drogi były czyste.Można...?
P.S.Piszę ten tekst w czasie przerwy śniadaniowej.Pozdrawiam.

A ja jadąc do pracy (przed 7) widziałem 3 pługi. Dwa odśnieżały Warszawską i Hallera, jeden Nauczycielską. To są fakty.

mzk nie da rady odsniezyc bo ma zaledwie kilka plugopiaskarek, pum lepiej sobie radzil

Godzina 12.00 w na osiedlu mniszek nie było jescze pługu.Nie mówię tu o boczynch uliczkach między blokami. Główna ulica pozostaje nieodśnieżona...

A jaką wy mata tam glowna ulice ? Pyta człek z Centrum ?

Mniszek to 3 kategoria dróg zimowego utrzymania - czas oczyszczenia uliczek 8 godz. po opadach śniegu

Uwielbiam czytać sądy na temat działalności firm grudziądzkich na tym forum. Od razu rzuca się w oczy fachowość i kompetencje osądzających, którzy zapewne siedzą na bezrobociu, skoro mają czas na wypisywanie takich bzdur.
A skoro są bezrobotni znaczy, że marni z nich fachowcy i tylko innym potrafią podokuczać.
Jest to objaw zawiści, nienawiści do całego świata za to, że sami są nieudacznikami i próbują z każdego zrobić osobę gorszą od siebie...
Trudno. Jestem emerytem, mam 66 lat i jechałem dziś swoim samochodem po mieście, widziałem pługi, które płużyły, jak również sypały sól lub piasek, niestety pada śnieg i po kilku minutach znowu drogi są białe. Pretensje nie do MZK, lecz może do Pana Boga.
Nie mogę nic zarzucić MZK, gdyż wykonują swoje zadanie a zadaniem służb utrzymania zimowego nie jest usuwanie skutków zimy, lecz łagodzenie jej objawów.
Zima jest zimna, a czasami nawet bardzo zimna, więc panowie spamerzy z forum za łopatę i do boju. Chodniki same się nie odśnieżą...

Panie Władysławie,jadąc do pracy (przez cały Grudziądz) nie widziałem pługów,uaktywniły się dopiero ok.8-9,czyli jak wiekszość osób dotarła juz do pracy,nie mam pretensji o drogi wewnetrzne,czy boczne ulice ,ale o główne "arterie" i ronda ,które były trudnoprzejezdne,nie mam pretensji do MZK,którego Prezesa bardzo szanuję,ale
każdy powinien robic to,w czym jest najlepszy lub się specjalizuje ,PUM,którego Prezesa aż tak nie szanuję dosć dobrze wypełniał swoje zadanie z odśnieżaniem: ma odpowiednią bazę, sprzęt ,doświadczenie, a Miasto-Pomysłodawca naszym kosztem przeprowadza drogi eksperyment(nieliczni pewnie domyślają sie w jakim celu...).A'propos,tankowałem na stacji benzynowej(Neste),którą odśnieżała ekipa z Kwidzyna,pracownicy byli zszokowni stanem dróg w Grudziądzu,jak twierdzili w Kwidzynie od wczesnych godz.rannych drogi były czyste.Można...?
P.S.Piszę ten tekst w czasie przerwy śniadaniowej.Pozdrawiam.

Grudziądzkich super kierowców powala nawet 2 milimetrowa warstwa śniegu i zaraz chcą czarnych dróg, a opony letnie lub łyse.

Godzina 12.00 w na osiedlu mniszek nie było jescze pługu.Nie mówię tu o boczynch uliczkach między blokami. Główna ulica pozostaje nieodśnieżona...