Na „500+” ponad 12 mln zł. Wójt o budżecie gm. Lubicz

Chociaż budżet podtoruńskiej gminy Lubicz został uchwalony przed końcem zeszłego roku, na ostatniej sesji pojawiły się zmiany.
Zwiększono wydatki o wolne środki z 2016 roku do ponad 85 mln zł. – Budżet wydaje się bardzo duży, lecz trzeba pamiętać, że ponad 12 mln to samo „500+” – podkreśla wójt Marek Olszewski.

Sporym wydatkiem jest oświata. Jak podaje urząd, to przeszło 28 mln złotych, w tym 655 tys. zł na dowóz dzieci do szkół.
Co zaplanowano? - W tym roku rozpoczniemy inwestycje, do których przygotowywaliśmy się w minionym roku – wyjaśnia wójt gminy Lubicz. – Rozpoczniemy kompleksową termomodernizację budynków użyteczności publicznej. W szerokim zakresie będziemy kontynuować budowę kanalizacji. Zaczniemy realizację ścieżki rowerowej z Lubicza Górnego do Złotorii. Przebudujemy ul. Mostową i Spółdzielczą w Grębocinie, a także rozpoczniemy przebudowę centrum Lubicza Górnego.

Jeśli chodzi o tę ostatnią miejscowość, prace mają dotyczyć ulic Handlowej i Bankowej, Spółdzielczej oraz Piaskowej (dwóch ostatnich w 2018 roku).

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Na remonty gminnych dróg przeznaczono prawie 3,7 mln złotych. - Jestem zadowolona z tegorocznego budżetu, gdyż została w nim uwzględniona zdecydowana większość wniosków z komisji wyjazdowych i zebrań wiejskich, m.in. budowa przepustu w Złotorii, ul. Orszta i Wiejska w Krobi czy Pietruszkowa w Rogowie, a po korekcie styczniowej także Lipowa w Gronowie – mówi Hanna Anzel, przewodnicząca Rady Gminy Lubicz. – W kilku sołectwach planujemy także budowę nowych oświetleń, na co wydamy 300 tys. zł.

Inne wydatki? 2,8 mln zł na lokalne przewozy mieszkańców autobusami MZK i prywatnymi busami. Zagwarantowano 117 tys. zł na dofinansowanie solarów i oczyszczalni, 70 tys. zł na projekt urządzenia cmentarza w Lubiczu Dolnym, po 30 tys. na prace konserwatorskie w kościołach w Złotorii i Młyńcu Pierwszym czy 30 tys. na modernizację ogrzewania świetlicy w Mierzynku.
Fundusz sołecki to łącznie 400 tys. zł.