Tuż przed godziną 10 rano doszło do kolizji dwóch samochodów ciężarowych. Kiedy kierowca jednego z tirów zaczął nagle zwalniać, drugi postanowił go wyprzedzić. W trakcie tego manewru zahaczył o naczepę wyprzedzanego auta. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Ruch na drodze przez pewien czas odbywał się wahadłowo.
Czytaj e-wydanie »Na drodze wojewódzkiej w Jarantowicach rozsypała się kukurydza
(ALEX)

z drogi zajmowali się m.in. ogn. Krzysztof Kudłacz i mł. ogn. Paweł Jankowski
Wąbrzescy strażacy dziś (16.02) przez kilka godzin usuwali ziarno z drogi wojewódzkiej nr 534.
Podaj powód zgłoszenia
x
Zgadza się,że były utrudnienia i rozsypana kukurydza.Byłem światkiem tego zdarzenia i to było troche inaczej.Nie było żadnej wzmianki o zaniedbaniu służb utrzymania drogi, ani o pieszym przez którego ciężarowy musiał się nagle zatrzymać a druga cieżarówka (widząc,że samochód osobowy jadący pomiędzy nimi zamiast wychamować wpadł w poślizg i wylądował po za drogą odwrócony o 180 st.) wiedząc,że nie wyhamuje i nie chcąc uderzyć kabiną w tył naczepey próbował ją ominąć ale się nie udało. a w opisie było co ? ...że jedna ciężarówka wyprzedzała drugą.
m
cieszą mnie te wpisy "bardzo życzliwego" i "gościa" . Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale zazwyczaj każdy "życzliwy" jest jest najmniej życzliwy - czyli po prostu nie obiektywny i złośliwy. Pozdro dla Was, dla Policji i Straży Pożarnej - Powiatowej - Wąbrzeskiej Dzięki, trochę pop-cornu uratowaliście
g
dla zainteresowanych .... to Panowie czekali na sprzęt , który załaduje ziarno kukurydzy na naczepę a ruch na drodze był bardzo dobrze kierowany Pozdrowienia dla tych służb
b
również widziałem to zdarzenie i wręcz przeciwnie panowie ze straży i policji wykazali się pełnym profesjonalizmem
m
zamiast 3 godziny obserwować nieudolną prace policji i straży mogłeś chłopie pomóc byłoby szybciej, a jak byście dajmy na to skończyli w 20 min zostałbyś doceniomy i obwołany kukurydzianym bohaterem -
ż
To co wyczyniała straż i policja to jakaś kpina... Parodia... Robota na 15 minut a oni stali i robili szoł 3 godziny