1 z 9
Przewijaj galerię w dół
Zimowa pora dla drogowców i kierowców jest najtrudniejsza. W...
fot. Nadesłane

Na drogach powiatu chełmińskiego jest ślisko i bardzo niebezpiecznie [zdjęcia]

Zimowa pora dla drogowców i kierowców jest najtrudniejsza. W tym roku na śnieg i mróz trzeba było długo czekać, ale gdy już się pojawiły - utrudniają życie.

Mieszkańcom też zima daje się we znaki - narzekają m.in. nazbyt wole odśnieżanie dróg.
- Od Starogrodu, w stronę Bieńkówki i Borówna drogi nie są odśnieżone, ciężko przejechać, nawet w stronę szkoły - alarmowała w piątek Czytelniczka.

- W Starogrodzie jest szkoła, więc na tę trasę drogowców szczególnie uczulamy - mówi Jerzy Kęsik z Urzędu Gminy Chełmno . - Jednak nie da się sprawić, aby od razu wszystkie jezdnie były czarne. Nie wiem czy chodzi o drogę gminną, bo są tam też wojewódzka i powiatowa. W gminie wyłoniliśmy dwie firmy, które zajmują się dbaniem o drogi. Gmina jest usytuowana po dwóch stronach drogi krajowej. Tę część z Kałdu-sem, Starogrodem, Borównem Bieńkówką, Osnowem obsługuje jedna - samochód, ciągnik, piaskarka. Z drugiej strony jeździ inna firma z trzema pługopiaskarkami i rozrzutnikiem. Wszystkie pracują od wczesnego rana. Zdarza się, że ktoś dzwoni w sprawie odśnieżania do nas, ale rzadko mieszkańcy interweniują.

Strażacy i policjanci ostatnio po kilka razy dziennie wyjeżdżali do zdarzeń na drogach.
- W Papowie Biskupim bmw i audi wpadły w zaspę i stały w poprzek jezdni - relacjonują strażacy. - Droga była zablokowana. Ratownicy użyli lin.

- W Kałdusie kierujący autobusem nie dostosował prędkości do warunków, na łuku drogi wpadł w poślizg i uderzył w barierkę ochronną - mówi mł.asp. Anita Zielińska, p.o. oficera prasowego KPP Chełmno.

Było ślisko. Autobus oparł się prawą stroną na barierce, pochylił w stronę parowy. Jedna z pasażerek zemdlała. Strażacy ewakuowali ją z autobusu, udzielili pierwszej pomocy i wezwali pogotowie.
Także na autostradzie A1 w Lisewie kierująca fiatem jechała za szybko, wpadła w poślizg i jej pojazd dachował.
Także w Kudzborku samochód wpadł do rowu. Ratownicy z OSP Papowo Biskupie ruszyli na pomoc, ale kierowcy pomógł inny kierowca i mogli wrócić do jednostki. Pojazdy z zasp usunęli ratownicy także we Storlusie, Wrocławkach, i Nowym Dworze Królewskim.
Z kolei w Płutowie obciążona śniegiem linia energetyczna zerwała się i spadła na ogrodzenie posesji.

W gminie Papowo Biskupie w piątek odwołano lekcje we wszystkich szkołach - z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych.
- Zrobiliśmy to w odpowiedzi na prośby dyrektorów szkół i kierowców - wyjaśnia Andrzej Zieliński, wójt gminy Papowo Biskupie. - Niektóre drogi były zasypane, głownie z pól, bo dużo jest otwartych przestrzeni. Kierowcy nie daliby rady dowieźć na rano do szkół wszystkich dzieci. Ponadto, jeżdżenie pod presją byłoby niebezpieczne. W klasach byłoby pewnie po kilku uczniów. Woleliśmy nie ryzykować. Dzieci odrobią wolny dzień w innym terminie, bo odrobić muszą.

Informacja o wolnym piątku rozeszła się błyskawiczni.
- Wykorzystujemy w takich chwilach media społecznościowe, dzwonimy do dyrektorów, ci do nauczycieli, a oni dalej - do rodziców, wysyłamy też SMS-y do sołtysów i ci publikują informacje na stronach sołectw - wymienia wójt Zieliński.

2 z 9
Zimowa pora dla drogowców i kierowców jest najtrudniejsza. W...
fot. Nadesłane

Na drogach powiatu chełmińskiego jest ślisko i bardzo niebezpiecznie [zdjęcia]

Zimowa pora dla drogowców i kierowców jest najtrudniejsza. W tym roku na śnieg i mróz trzeba było długo czekać, ale gdy już się pojawiły - utrudniają życie.

Mieszkańcom też zima daje się we znaki - narzekają m.in. nazbyt wole odśnieżanie dróg.
- Od Starogrodu, w stronę Bieńkówki i Borówna drogi nie są odśnieżone, ciężko przejechać, nawet w stronę szkoły - alarmowała w piątek Czytelniczka.

- W Starogrodzie jest szkoła, więc na tę trasę drogowców szczególnie uczulamy - mówi Jerzy Kęsik z Urzędu Gminy Chełmno . - Jednak nie da się sprawić, aby od razu wszystkie jezdnie były czarne. Nie wiem czy chodzi o drogę gminną, bo są tam też wojewódzka i powiatowa. W gminie wyłoniliśmy dwie firmy, które zajmują się dbaniem o drogi. Gmina jest usytuowana po dwóch stronach drogi krajowej. Tę część z Kałdu-sem, Starogrodem, Borównem Bieńkówką, Osnowem obsługuje jedna - samochód, ciągnik, piaskarka. Z drugiej strony jeździ inna firma z trzema pługopiaskarkami i rozrzutnikiem. Wszystkie pracują od wczesnego rana. Zdarza się, że ktoś dzwoni w sprawie odśnieżania do nas, ale rzadko mieszkańcy interweniują.

Strażacy i policjanci ostatnio po kilka razy dziennie wyjeżdżali do zdarzeń na drogach.
- W Papowie Biskupim bmw i audi wpadły w zaspę i stały w poprzek jezdni - relacjonują strażacy. - Droga była zablokowana. Ratownicy użyli lin.

- W Kałdusie kierujący autobusem nie dostosował prędkości do warunków, na łuku drogi wpadł w poślizg i uderzył w barierkę ochronną - mówi mł.asp. Anita Zielińska, p.o. oficera prasowego KPP Chełmno.

Było ślisko. Autobus oparł się prawą stroną na barierce, pochylił w stronę parowy. Jedna z pasażerek zemdlała. Strażacy ewakuowali ją z autobusu, udzielili pierwszej pomocy i wezwali pogotowie.
Także na autostradzie A1 w Lisewie kierująca fiatem jechała za szybko, wpadła w poślizg i jej pojazd dachował.
Także w Kudzborku samochód wpadł do rowu. Ratownicy z OSP Papowo Biskupie ruszyli na pomoc, ale kierowcy pomógł inny kierowca i mogli wrócić do jednostki. Pojazdy z zasp usunęli ratownicy także we Storlusie, Wrocławkach, i Nowym Dworze Królewskim.
Z kolei w Płutowie obciążona śniegiem linia energetyczna zerwała się i spadła na ogrodzenie posesji.

W gminie Papowo Biskupie w piątek odwołano lekcje we wszystkich szkołach - z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych.
- Zrobiliśmy to w odpowiedzi na prośby dyrektorów szkół i kierowców - wyjaśnia Andrzej Zieliński, wójt gminy Papowo Biskupie. - Niektóre drogi były zasypane, głownie z pól, bo dużo jest otwartych przestrzeni. Kierowcy nie daliby rady dowieźć na rano do szkół wszystkich dzieci. Ponadto, jeżdżenie pod presją byłoby niebezpieczne. W klasach byłoby pewnie po kilku uczniów. Woleliśmy nie ryzykować. Dzieci odrobią wolny dzień w innym terminie, bo odrobić muszą.

Informacja o wolnym piątku rozeszła się błyskawiczni.
- Wykorzystujemy w takich chwilach media społecznościowe, dzwonimy do dyrektorów, ci do nauczycieli, a oni dalej - do rodziców, wysyłamy też SMS-y do sołtysów i ci publikują informacje na stronach sołectw - wymienia wójt Zieliński.

3 z 9
Zimowa pora dla drogowców i kierowców jest najtrudniejsza. W...
fot. Nadesłane

Na drogach powiatu chełmińskiego jest ślisko i bardzo niebezpiecznie [zdjęcia]

Zimowa pora dla drogowców i kierowców jest najtrudniejsza. W tym roku na śnieg i mróz trzeba było długo czekać, ale gdy już się pojawiły - utrudniają życie.

Mieszkańcom też zima daje się we znaki - narzekają m.in. nazbyt wole odśnieżanie dróg.
- Od Starogrodu, w stronę Bieńkówki i Borówna drogi nie są odśnieżone, ciężko przejechać, nawet w stronę szkoły - alarmowała w piątek Czytelniczka.

- W Starogrodzie jest szkoła, więc na tę trasę drogowców szczególnie uczulamy - mówi Jerzy Kęsik z Urzędu Gminy Chełmno . - Jednak nie da się sprawić, aby od razu wszystkie jezdnie były czarne. Nie wiem czy chodzi o drogę gminną, bo są tam też wojewódzka i powiatowa. W gminie wyłoniliśmy dwie firmy, które zajmują się dbaniem o drogi. Gmina jest usytuowana po dwóch stronach drogi krajowej. Tę część z Kałdu-sem, Starogrodem, Borównem Bieńkówką, Osnowem obsługuje jedna - samochód, ciągnik, piaskarka. Z drugiej strony jeździ inna firma z trzema pługopiaskarkami i rozrzutnikiem. Wszystkie pracują od wczesnego rana. Zdarza się, że ktoś dzwoni w sprawie odśnieżania do nas, ale rzadko mieszkańcy interweniują.

Strażacy i policjanci ostatnio po kilka razy dziennie wyjeżdżali do zdarzeń na drogach.
- W Papowie Biskupim bmw i audi wpadły w zaspę i stały w poprzek jezdni - relacjonują strażacy. - Droga była zablokowana. Ratownicy użyli lin.

- W Kałdusie kierujący autobusem nie dostosował prędkości do warunków, na łuku drogi wpadł w poślizg i uderzył w barierkę ochronną - mówi mł.asp. Anita Zielińska, p.o. oficera prasowego KPP Chełmno.

Było ślisko. Autobus oparł się prawą stroną na barierce, pochylił w stronę parowy. Jedna z pasażerek zemdlała. Strażacy ewakuowali ją z autobusu, udzielili pierwszej pomocy i wezwali pogotowie.
Także na autostradzie A1 w Lisewie kierująca fiatem jechała za szybko, wpadła w poślizg i jej pojazd dachował.
Także w Kudzborku samochód wpadł do rowu. Ratownicy z OSP Papowo Biskupie ruszyli na pomoc, ale kierowcy pomógł inny kierowca i mogli wrócić do jednostki. Pojazdy z zasp usunęli ratownicy także we Storlusie, Wrocławkach, i Nowym Dworze Królewskim.
Z kolei w Płutowie obciążona śniegiem linia energetyczna zerwała się i spadła na ogrodzenie posesji.

W gminie Papowo Biskupie w piątek odwołano lekcje we wszystkich szkołach - z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych.
- Zrobiliśmy to w odpowiedzi na prośby dyrektorów szkół i kierowców - wyjaśnia Andrzej Zieliński, wójt gminy Papowo Biskupie. - Niektóre drogi były zasypane, głownie z pól, bo dużo jest otwartych przestrzeni. Kierowcy nie daliby rady dowieźć na rano do szkół wszystkich dzieci. Ponadto, jeżdżenie pod presją byłoby niebezpieczne. W klasach byłoby pewnie po kilku uczniów. Woleliśmy nie ryzykować. Dzieci odrobią wolny dzień w innym terminie, bo odrobić muszą.

Informacja o wolnym piątku rozeszła się błyskawiczni.
- Wykorzystujemy w takich chwilach media społecznościowe, dzwonimy do dyrektorów, ci do nauczycieli, a oni dalej - do rodziców, wysyłamy też SMS-y do sołtysów i ci publikują informacje na stronach sołectw - wymienia wójt Zieliński.

4 z 9
Zimowa pora dla drogowców i kierowców jest najtrudniejsza. W...
fot. Nadesłane

Na drogach powiatu chełmińskiego jest ślisko i bardzo niebezpiecznie [zdjęcia]

Zimowa pora dla drogowców i kierowców jest najtrudniejsza. W tym roku na śnieg i mróz trzeba było długo czekać, ale gdy już się pojawiły - utrudniają życie.

Mieszkańcom też zima daje się we znaki - narzekają m.in. nazbyt wole odśnieżanie dróg.
- Od Starogrodu, w stronę Bieńkówki i Borówna drogi nie są odśnieżone, ciężko przejechać, nawet w stronę szkoły - alarmowała w piątek Czytelniczka.

- W Starogrodzie jest szkoła, więc na tę trasę drogowców szczególnie uczulamy - mówi Jerzy Kęsik z Urzędu Gminy Chełmno . - Jednak nie da się sprawić, aby od razu wszystkie jezdnie były czarne. Nie wiem czy chodzi o drogę gminną, bo są tam też wojewódzka i powiatowa. W gminie wyłoniliśmy dwie firmy, które zajmują się dbaniem o drogi. Gmina jest usytuowana po dwóch stronach drogi krajowej. Tę część z Kałdu-sem, Starogrodem, Borównem Bieńkówką, Osnowem obsługuje jedna - samochód, ciągnik, piaskarka. Z drugiej strony jeździ inna firma z trzema pługopiaskarkami i rozrzutnikiem. Wszystkie pracują od wczesnego rana. Zdarza się, że ktoś dzwoni w sprawie odśnieżania do nas, ale rzadko mieszkańcy interweniują.

Strażacy i policjanci ostatnio po kilka razy dziennie wyjeżdżali do zdarzeń na drogach.
- W Papowie Biskupim bmw i audi wpadły w zaspę i stały w poprzek jezdni - relacjonują strażacy. - Droga była zablokowana. Ratownicy użyli lin.

- W Kałdusie kierujący autobusem nie dostosował prędkości do warunków, na łuku drogi wpadł w poślizg i uderzył w barierkę ochronną - mówi mł.asp. Anita Zielińska, p.o. oficera prasowego KPP Chełmno.

Było ślisko. Autobus oparł się prawą stroną na barierce, pochylił w stronę parowy. Jedna z pasażerek zemdlała. Strażacy ewakuowali ją z autobusu, udzielili pierwszej pomocy i wezwali pogotowie.
Także na autostradzie A1 w Lisewie kierująca fiatem jechała za szybko, wpadła w poślizg i jej pojazd dachował.
Także w Kudzborku samochód wpadł do rowu. Ratownicy z OSP Papowo Biskupie ruszyli na pomoc, ale kierowcy pomógł inny kierowca i mogli wrócić do jednostki. Pojazdy z zasp usunęli ratownicy także we Storlusie, Wrocławkach, i Nowym Dworze Królewskim.
Z kolei w Płutowie obciążona śniegiem linia energetyczna zerwała się i spadła na ogrodzenie posesji.

W gminie Papowo Biskupie w piątek odwołano lekcje we wszystkich szkołach - z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych.
- Zrobiliśmy to w odpowiedzi na prośby dyrektorów szkół i kierowców - wyjaśnia Andrzej Zieliński, wójt gminy Papowo Biskupie. - Niektóre drogi były zasypane, głownie z pól, bo dużo jest otwartych przestrzeni. Kierowcy nie daliby rady dowieźć na rano do szkół wszystkich dzieci. Ponadto, jeżdżenie pod presją byłoby niebezpieczne. W klasach byłoby pewnie po kilku uczniów. Woleliśmy nie ryzykować. Dzieci odrobią wolny dzień w innym terminie, bo odrobić muszą.

Informacja o wolnym piątku rozeszła się błyskawiczni.
- Wykorzystujemy w takich chwilach media społecznościowe, dzwonimy do dyrektorów, ci do nauczycieli, a oni dalej - do rodziców, wysyłamy też SMS-y do sołtysów i ci publikują informacje na stronach sołectw - wymienia wójt Zieliński.

Pozostały jeszcze 4 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Pożar domu przy ul. Paderewskiego w Grudziądzu. Czarny dym widać było z daleka

Pożar domu przy ul. Paderewskiego w Grudziądzu. Czarny dym widać było z daleka

Wybierają ludzkie kości z piachu. Makabryczne odkrycie przy cmentarzu w Goszczewie

Wybierają ludzkie kości z piachu. Makabryczne odkrycie przy cmentarzu w Goszczewie

Bydgoscy policjanci przyjrzeli się rowerzystom. Ponad 40 osób popełniło wykroczenia

Bydgoscy policjanci przyjrzeli się rowerzystom. Ponad 40 osób popełniło wykroczenia

Zobacz również

Nagrody odebrali laureaci astronomicznych konkursów w Grudziądzu. Nazwiska i zdjęcia

Nagrody odebrali laureaci astronomicznych konkursów w Grudziądzu. Nazwiska i zdjęcia

Policjanci przyjrzeli się rowerzystom. Cykliści także mają sporo na sumieniu

Policjanci przyjrzeli się rowerzystom. Cykliści także mają sporo na sumieniu