Na dyskotekę do Kokocka jechali pijani, uciekali przed policją

Nocą z soboty na niedzielę policjanci z chełmińskiej komendy wyłapywali nietrzeźwych kierujących, jadących lub wracających z imprez "andrzejkowych". Pod lupę mundurowi wzięli miejsca, gdzie odbywały się większe imprezy i dyskoteki. Jednym z takich miejsc było Kokocko.

Czytaj: Jechał pijąc piwo. Gdy wpadł na policjanta po cywilu, próbował go przekupić,/b>

Po godzinie 22 policjanci rozpoczęli kontrolę jadących przez tę miejscowość kierowców. - W pewnym momencie policjant z drogówki kontrolujący pojazd zauważył, że inne auto jadące w jego kierunku nagle zawróciło i szybko zaczęło odjeżdżać - informuje kom. Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Takie zachowanie kierowcy dało sygnał funkcjonariuszowi do podjęcia pościgu za osobowym passatem. Po przejechaniu kilkuset metrów kierowca został zatrzymany.

Okazało się, że 31-latek miał powody, aby unikać policyjnych kontroli.

- Zarówno on jak i pozostali uczestnicy jazdy byli nietrzeźwi. Kierowca, który wiózł swoich kolegów na dyskotekę aż z powiatu brodnickiego, miał w organizmie prawie promil - dodaje Sobieralska. - Kierowca trafił do komendy, skąd po wykonaniu czynności został zwolniony. Jego autem zaopiekowała się trzeźwa osoba poproszona przez 31-latka o przyjazd do Kokocka.

Dzięki szybkiej reakcji policjanta z chełmińskiej drogówki w porę zatrzymano nieodpowiedzialnego kierowcę. Wkrótce 31-latek usłyszy zarzut jazdy samochodem w stanie nietrzeźwości.