Oficjalne wyjaśnienia przesłała nam Barbara Stepa, szefowa koronowskiej oświaty - z tytułem:
"Słodka cukiernika niespodzianka"
"W związku z pytaniami, jakie pojawiają się w świetle informacji o obchodach Dnia Edukacji Narodowej, przedstawionymi na łamach Gazety Pomorskiej, wyjaśnień wymaga kilka faktów:
Pomysłodawcą tortu z zagadką historyczną był jeden z koronowskich cukierników, który corocznie przygotowywał słodkie niespodzianki dla urozmaicenia uroczystości związanych z obchodami Dnia Edukacji Narodowej. W ubiegłorocznych obchodach słodka zagadka związana była z konkursem geograficznym.
Natomiast nieoczekiwanie w tym roku inspiracją do słodkiego wypieku stał się dla koronowskiego mistrza rzemiosła cukierniczego - rok szkolny 2009 ogłoszony przez MEN - Rokiem Historii Najnowszej, przeznaczony na nauczanie i uczenie się historii Polski od narodzin Rzeczypospolitej do czasów współczesnych. Widocznie mistrz zainspirowany tym pomysłem uznał, że nie ma lepszego miejsca, jak przy filiżance kawy i słodkim wypieku nawiązać do niedawnej historii, przedstawiając różne jej aspekty.
O tym, jak trudna jest nauka najnowszej historii, mieliśmy okazję przy tej sposobności przekonać się wszyscy, a przede wszystkim nauczyciele. Zademonstrowana nam przez mistrza cukierniczego zagadka historyczna dla niektórych z nas nie była łatwa do rozwiązania.
Wielu z nas skłoniła natomiast do refleksji, że nie tylko do nauczania historii wystarczająca jest sama wiedza lub jej różny zapis w pamięci, ale także odpowiedni dobór metod przekazu wydarzeń z historii najnowszej.
O ile taki pomysł przyświecał tej słodkiej niespodziance, to można się zgodzić, przytaczając myśl Jima Morrisona, że"każdy dzień jest podróżą przez historię". Ten dzień takim też pozostanie dla nas."
Barbara Stepa
Zawiadomił gdański IPN
(fot. Fot. www.koronowo.pl)
Najżywiej zareagował reprezentujący w Koronowie Platformę Obywatelską Michał Tazbir. - Nie rozumiem - napisał - motywacji autorki relacji z obchodów Dnia Nauczyciela. Dlaczego na oficjalnej stronie miasta nie szeregowy pracownik, lecz dyrektor wydziału oświaty chwali się ciastem z podobiznami pachołków GRU i KGB?"
Michał Tazbir zawiadomił o torcie IPN w Gdańsku. Jan Daniluk, asystent prasowy obiecał, że IPN zajmie w tej sprawie stanowisko.