Bibliotekę w Lnianie rozkręcała Ksaweryna Iwanicka, która nie ukrywała, że poszerzanie księgozbioru i udostępnianie go ludziom stało się jej życiowym celem. Zaczynała skromnie, odgrzebując na strychach pozycje ocalałe po II wojnie światowej.
Na gorsze siedziby
Najpierw biblioteka urządziła się w plebanii. Równolegle pani Iwanicka powołała do życia dziewięć punktów bibliotecznych w: Błądzimiu, Jeziorkach, Dębowie, Mukrzu, Siemkowie, Wętfiu, Lubodzieżu, Brzemionach i Cisinach.
W kolejnych latach zmieniały się zarówno siedziby biblioteki w Lnianie, jak i osoby, które poświęcały jej swój czas. Obecna szefowa Iwona Cynarzewska przejęła obowiązki dyrektora placówki w 1984 r.
Bolesne wspomnienia
Lata 90. były najtrudniejsze dla biblioteki w Lnianie. Mało, że ciągle zmieniały się jej siedziby - często na ciaśniejsze i oddalone od centrum wsi - to jeszcze zaczęto zamykać filie, z entuzjazmem otwierane przez Ksawerynę Iwanicką. Pierwsza upadła biblioteka w Błądzimiu. Gdy dotknęło to pozostałe filie, strach padł na główną siedzibę w Lnianie. W 1995 r. było o krok od likwidacji tam etatu bibliotekarza. - Boli samo wspomnienie tych lat - nie ukrywa Iwona Cynarzewska.
Czas inwestycji
Przełom był w 2002 r. dzięki pieniądzom unijnym, rządowym i gminnym. Biblioteka wróciła do pierwszej siedziby po plebanii i poszerzyła się o profesjonalne Gminne Centrum Informacji. Dziś to nie tylko biblioteka, ale gminne centrum kultury.
Z tej okazji 8 maja o godz. 16 odbędzie się w Lnianie okolicznościowa msza św., podczas której poświęcony zostanie obraz św. Wawrzyńca, patrona biblioteki. Potem zaplanowano spotkanie z poetami, koncert orkiestry Campanella z Cekcyna oraz prezentacje multimedialne poświęcone historii placówki.